Portowcom Jagiellonia nigdy nie leżała. Nawet w spotkaniach gdy Pogoń była w formie a białostoczanie borykali się z problemami to albo wyrywaliśmy punkty w mękach albo przegrywaliśmy.
Jagiellonia dobrze weszła w rundę finałową ogrywając 2:1 Cracovię po golach Ivana Runje i Bartosza Bidy. Następnie udało im się wyrwać punkt z Legią co dawało powody do optymizmu i wlało nadzieję w serca kibiców Jagi. Nadzieję na to, że jeszcze podopieczni Petewa zawalczą o TOP 4. Natomiast przegrywając u siebie z Lechią mocno skomplikowali sobie sytuację spadając na 7. miejsce. O wejście do czołówki już będzie ciężko, 4. Śląsk Wrocław na cztery kolejki do końca ma 5 punktów przewagi. Pogoń Szczecin podobnie jak przyjezdni są po porażce w 33. serii gier. Podopieczni Kosty Runjaicia polegli w Krakowie 2:1 w meczu z tamtejszą Cracovią. Pasy tym samym awansowali na 6. miejsce i zdobyli swoje pierwsze punkty po podziale ligi na pół. Szczecinianie byli jak zwykle bezzębni z przodu a i postawa defensywy pozostawiła sporo do życzenia. Honorowego gola zdobył odchodzący ze Szczecina wraz z końcem sezonu Ricardo Nunes.
- Najważniejszy, szczególnie dla kibiców, jest wynik. Ja jestem odpowiedzialny za tą drużynę, mam też swoje ambicje. W obecnym sezonie pokazaliśmy dwie twarze. Osiągaliśmy sukcesy. Do 30. kolejki nie byliśmy na miejscu niższym niż szóste. Druga część sezonu pod względem wyników nie była taka jak sobie wyobrażaliśmy. To był duży spadek. Nie możemy być z tego zadowoleni. W pierwszej części sezonu być może nie graliśmy zawsze świetnie, ale wyniki było dobre. Wtedy grali ci sami zawodnicy, którzy grają też teraz. Zdajemy sobie też sprawę, że straciliśmy kilka postaci. Dlaczego i jak, to nie jest teraz ważne. Istotne jest, żeby zakończyć sezon dobrymi rezultatami. W tej chwili w pełni koncentrujemy się na sprawach sportowych i zbliżających się meczach. Za jakiś czas zajmiemy się przygotowaniami do kolejnego sezonu. Transfery będą zależały od budżetu, ale to nie są moje kompetencje – mówił o najbliższym spotkaniu na przedmeczowej konferencji prasowej Kosta Runjaić.
Ten mecz będzie starciem dwóch ekip grających o nic. Pogoń w przypadku zdobycia pierwszego od 5 lat kompletu na własnym boisku przeciwko Jagielloni będzie miała na koncie 49 punktów. Z taką liczbą oczek na koncie patrząc na to jak punktuje czołówka szanse na eliminacje do europejskich pucharów są znikome.
Przypuszczalny skład: Stipica – Bartkowski, Zech, Triantafyllopoulos, Nunes – Podstawski, Dąbrowski, Kowalczyk, Żurawski, Listkowski - Turski
EKSTRAKLASA
Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok
05.07.2020, godzina 15:00
Stadion im. Floriana Krygiera w Szczecinie
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
