Aktualności

Już jutro Pogoń Szczecin zawalczy o kolejne ligowe punkty. Rywalem Portowców będzie Korona Kielce. Początek spotkania o g. 18:00.


Korona Kielce do meczu w Szczecinie z Pogonią przystąpi mocno osłabiona. Trener Mirosław Smyła nie będzie mógł skorzystać z usług Ivana Marqueza, Michala Papadopulosa, Marcina Cebuli, Rodrigo Zalazaraz oraz Mateusza Spychały. Pauzy są spowodowane m.in. wydarzeniami, które miały miejsce podczas ostatniego ligowego spotkania Korony. We wspomnianym meczu drużyna z Kielc mierzyła się z Cracovią. Prowadzący zawody sędzia Wojciech Myć ukarał zawodników Korony aż 7 żółtymi kartkami. Dwie żółte, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Żubrowski, choć akurat w tym przypadku pomocnik Korony będzie mógł zagrać w Szczecinie. Z kolei bezpośrednim czerwonym kartonikiem został ukarany Rodrigo Zalazar, którego z pewnością zabraknie.

Na przedmeczowej konferencji trener Korony przyznał, że brak podstawowych zawodników może okazać się problemem, ale jednoczesnie jest to szana dla piłkarzy, którzy do tej pory dostawali mniej szans na zaprezentowanie swoich umiejętności.

- Zawsze brak jakichkolwiek zawodników, a zwłaszcza tych mających większe statystyki rozegranych minut to problem, ale po to jest tak szeroka kadra, aby reszta wykorzystała swoją szansę. Nieszczęście jednego, to szczęście drugiego - powiedział trener Smyła.

W ramach 19. kolejki PKO Ekstraklasy Pogoń Szczecin mierzyła się z Wisłą Kraków. Portowcy - podobnie, jak w przypadku jutrzejszego meczu - byli stawiani w roli faworyta, ale ostatecznie musieli uznać wyższość zespołu z Krakowa. Faktem jest, że Pogoni znacznie gorzej gra się z drużynami znajdującymi się w dolnej części tabeli, a takowe, niskie miejsce w ligowej stawce zajmuje Korona.

Szkoleniowiec Dumy Pomorza przyznał, że jutrzejsze starcie będzie trudne, ale jego zespół zrobi wszystko, aby dopisać do swojego dorobku komplet punktów.

- Korona pokazała w ostatnim meczu, że potrafi zagrać w osłabieniu i wygrać. My musimy coś strzelić, by zwyciężyć. Musimy być skuteczniejsi, będziemy starali się grać w sposób bardzo zwarty, agresywny i preferować swój styl gry - podkreślał trener Runjaic.  Ustabilizowała się ich sytuacja, trend jest wzrostowy. Czekamy na trudne spotkanie, ale to od nas zależy wynik – musimy pokazać odpowiednią jakość i myślę, że jesteśmy faworytem tego spotkania - zakończył trener Pogoni.

Wiele emocji wywołuje dyskusja, kto zastąpi w ataku Adama Buksę. Do całej sytuacji na przedmeczowej konferencji odniósł się trener Runjaic.

- Zobaczymy, co się wydarzy. Michalis to Michalis, a Adam to Adam. Znamy statystyki Adama, a Michalis będzie rozpoczynał od zera - mówił trener Kosta Runjaic. Soufian jest gotowy do gry. Nie grał ostatnio, bo w kadrze byli Michalis i Adam Frączczak, a nie chciałem mieć nadmiaru napastników w kadrze meczowej. Przegrywał rywalizację. Teraz wszyscy są gotowi do gry i nie będziemy się oszczędzać - podsumował Kosta Runjaic

Przypuszczalny skład: Stipica - Stec, Łasicki, Kostas, Matynia - Kowalczyk, Podstawski, Dąborwski, Hostikka, Spiridonovic - Manias

20. kolejka PKO Ekstraklasy
Pogoń Szczecin - Korona Kielce
20.12.2019, godzina 18:00
Stadion im. Floriana Krygiera

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Marcel Kozłowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 4004
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...