Aktualności

Już jutro Pogoń Szczecin zawalczy o pierwsze ligowe punkty w sezonie 2019/2020. Rywalem Portowców będzie Legia Warszawa, która na własnym obiekcie jest wyjątkowo niewygodnym rywalem dla Portowców.


Pogoń Szczecin, czyli czarny koń nadchodzących rozgrywek, bo takiego sformułowania użył m.in. Michał Pol redaktor ,,Przeglądu Sportowego'', choć podobnych głosów wśród innych ekspertów również nie brakuje. Duma Pomorza uzyskała opinię zdrowego i dobrze prosperującego klubu, który w sezonie 2019/2020 ma realne szanse na to, aby włączyć się do walki o najwyższe cele. W mediach podkreśla się m.in. to, że zarząd Portowców dokonał interesujących, a zarazem trafnych transferów. Przypomnijmy — Pogoń do nowego sezonu przystąpi z — miejmy nadzieję — szczelniejszą defensywą, w której szeregi wstąpili: Benedikt Zech, Konstandinos Triandafilopulos, Dante Stipica oraz Igor Łasicki. Dodatkowo wzmocniona została również formacja ofensywna (skrzydłowy - Srdjan Spiridonović i napastnik - Michalis Manias). Najczęściej wspomina się jednak o szkoleniowcu ''granatowo-bordowych'', którego dobrze wykonywana praca ma szansę zaprocentować na większą skalę niż w poprzednich rozgrywkach. Pierwszy test bojowy drużyna Kosty Runjaica przejdzie w stolicy. Legia Warszawa na własnym obiekcie jest wyjątkowo trudnym rywalem dla Pogoni, choć poprzedni sezon pokazał, że Portowcy są w stanie nawiązać walkę z Legionistami na ich obiekcie.

Legia Warszawa podczas letniego okna transferowego dokonała wielu zmian kadrowych. Wydaje się, że można określić to mianem rewolucji. Legioniści zakończyli współpracę m.in. z Adamem Hlouskiem, Michałem Kucharczykiem, Sebastianem Szymańskim, Kasperem Hamalainenem, Arkadiuszem Malarzem oraz Miroslavem Radovicem. W kadrze najbliższego ligowego rywala Pogoni będziemy mieli okazję zobaczyć Igora Lewczuka, Waleriana Gwilie, Wojciecha Muzyka, Arvydasa Novikovasa, Ivana Obradovića, Luquinhasa, a z wypożyczeń wrócili m.in. Tomasz Jodłowiec oraz Jose Kante. W ramach eliminacji do Ligi Europy Legia zmierzyła się z drużyną Europa FC. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, a drużyna prowadzona przez Vukovicia zaprezentowała koszmarny futbol na tle pół amatorskiej drużyny z Gibraltaru. W mediach mówiło się o kompromitacji, hańbie i pośmiewisku, a mimo to trener oraz zawodnicy Legii byli zadowoleni z osiągniętego wyniku. Ostatecznie Legia zdołała awansować do kolejnej runy po tym, jak w ramach rewanżu na własnym obiekcie pokonała Europe FC (3:0). Zwycięstwo Legii należy uszanować, ale styl, jaki prezentują podopieczni Vukovica, pozwala myśleć o tym, że Pogoń wróci ze stolicy z tarczą.

Przypuszczalny skład: Stipica - Nunes, Zech, Kostas, Stec - Drygas, Kozulj, Podstawski, Kowalczyk, Guarrotxena - Buksa

1. kolejka PKO Ekstraklasy
Legia Warszawa - Pogoń Szczecin
Stadion Miejski Legii Warszawa im. Marszałka J. Piłsudskiego, Warszawa
21.07.2019, godzina 17:30

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Marcel Kozłowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 4547
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...