1. kolejka Ekstraklasy przywitała nas porażką Mistrza oraz Wicemistrza Polski, więc już nie możemy się doczekać, co przyniesie następna. Znając nasza ligę, wszystko jest w końcu możliwe.
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 18:00 (piątek)
Mecz "przyjaźni" w Gdańsku i na pewno w dobrych humorach rozpoczną go obydwie drużyny, ponieważ zarówno Lechia, jak i Śląsk po 1. kolejce mają na swoim koncie po trzy punkty. To, co już wiemy na pewno, to brak Sławomira Peszki w składzie Lechii. Reprezentant Polski po swoim faulu z poprzedniej kolejki otrzymał karę 3 miesięcy bezwzględnej dyskwalifikacji. Śląsk też będzie musiał obejść się bez swojego skrzydłowego, ponieważ Polskę na Turcję zamienił Jakub Kosecki.
Wisła Kraków - Miedź Legnica 20:30 (piątek)
Maciej Stolarczyk na początkowy terminarz na pewno nie ma co narzekać. W pierwszej kolejce mecz u siebie z Arką, a teraz z beniaminkiem Ekstraklasy. Na koncie zdobyty jednak tylko jeden punkt, więc niedosyt jest już od początku. Teraz Wisła zmierzy się z Miedzią Legnica, która w poprzedniej kolejce pokonała Pogoń. Patrząc na grę obydwu zespołów, w poprzedni weekend obstawialibyśmy pewny remis.
Zagłębie Lubin - Zagłębie Sosnowiec 18:00 (sobota)
Dwa Zagłębia i oba w innym humorze. W Lubinie bez wątpienia dobre humory po pokonaniu Legii, natomiast w Sosnowcu niedosyt po porażce z Piastem Gliwice. Wydaje się, że faworytem w tym meczu jest Starzyński i spółka. Nie takie jednak rzeczy widziała nasza Ekstraklasa, więc urwania punktów przez Zagłębie Sosnowiec również wielu by raczej nie zdziwiło.
Korona Kielce - Legia Warszawa 20:30 (sobota)
Mizerna kadrowo Korona na własnym stadionie podejmie słabą jakościowo Legię. Warszawiacy na pewno nie będą w dobrych humorach po wyniku w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Nadzieja na awans jednak dalej jest, więc w Kielcach możemy spodziewać się rezerwowego składu "Wojskowych" i wygląda na to, że nadal z tym samym trenerem, ponieważ mimo plotek oficjalnego zwolnienia nadal nie ma.
Górnik Zabrze - Wisła Płock 15:30 (niedziela)
Jeszcze kilka razy Marcin Brosz wystawi tak młodą jedenastkę i będzie można już mówić o Górniku Zabrze U-21. W niedzielę zmierzą się natomiast z zespołem o wiele lepszym w porównaniu do Korony Kielce i mimo grania na własnym stadionie o pozytywny wynik może być już trudniej. Zważając na fakt, że Górnika w czwartek czeka spotkanie w kwalifikacjach Ligi Europy oraz ich dość wąską kadrę, jako faworyta starcia typujemy Wisłę Płock.
Lech Poznań - Cracovia 18:00 (niedziela)
Kolejne spotkanie "przyjaźni" w zbliżającej się kolejce. Cracovia sezonu dobrze nie zaczęła, a oprócz wyniku we Wrocławiu problemy są również w szatni. Miroslav Covilo domagał się rozwiązania kontraktu, ponieważ otrzymał ofertę ze szwajcarskiego Lugano. Prezes Filipiak pozostał jednak nieugięty i przynajmniej na ten moment nie ma zamiaru spełnić żądań zawodnika. Covilo zrzekł się opaski kapitana i do 6 sierpnia nie będzie do dyspozycji trenera Probierza. Lech natomiast jako jeden z nielicznych klubów czołówki zdobył w poprzedniej kolejce trzy punkty. Najprawdopodobniej też w niedzielę zadebiutuje w Ekstraklasie Joao Amaral, za którego Lech musiał zapłacić 1,5 miliona euro.
Arka Gdynia - Jagiellonia Białystok 18:00 (niedziela)
Arka po dobrym występie w Superpucharze Polski, rozczarowała w Krakowie. Do Gdyni wracała bądź co bądź z jednym punktem, jednak bez ani jednego oddanego celnego strzału. Jagiellonia natomiast nie może powiedzieć, że w ostatniej kolejce była słabsza od Lechii, ale nie zdobyła nawet punktu. Teraz czeka ją wymagający przeciwnik, a na dodatek w tygodniu rozegra spotkanie w kwalifikacjach do Ligi Europy, więc też możemy spodziewać się sporej rotacji w składzie.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
