Rafał Murawski powrócił do zespołu po kontuzji. Niestety obecność kapitana nie pomogła Pogoni na tyle, aby wrócić z Gliwic z punktami.
- Przegraliśmy na własne życzenie, po własnych błędach. Piast praktycznie nie stwarzał żadnych sytuacji. My czasami wykładaliśmy im piłkę na tacy. Wiedzieliśmy, że gra układa się po naszej myśli ale musimy być bardziej konkretni z przodu. Musimy stwarzać sytuacje i strzelać na bramkę - tłumaczył Murawski.
Po stracie gola Pogoń dążyła do zmiany rezultatu jednak w akcjach brakowało przysłowiowego "zęba".
- Graliśmy do końca, chcieliśmy odwrócić losy spotkania ale stworzyliśmy w końcówce za mało sytuacji - dodał kapitan drużyny.
fot. Piast Gliwice
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...