Aktualności

  • Boże, był tam Kozulj! Pogoń wygrywa w Gdańsku

Pogoń Szczecin wygrała z Lechią Gdańsk! Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:1, a gola na wagę trzech punktów zdobył Zvonimir Kozulj.


Początek spotkania lepszy w wykonaniu Lechii. Piłkarze Pogoni musieli popracować w defensywie, ale ostatecznie bez większego zagrożenia dla Portowców. W 8. minucie Lukas Haraslin zmarnował doskonałą okazję. Skrzydłowy gospodarzy zdołał wyprzedzić obrońców, następnie, gdy zdołali go dogonić minął ich, ale oddał niecelny strzał. Mówi się, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Swoją sytuację zmarnowała Lechia, a na prowadzenie wyszła Pogoń! Podanie Spiridonovica do Kozulja, który zdecydował się na oddanie uderzenia z dystansu i tym samym wyprowadził "granatowo-bordowych" na prowadzenie. Gospodarze mogli doprowadzić do remisu w jednej z pierwszych akcji po stracie bramki, ale dobrze w defensywie spisał się Hubert Matynia i ukrócił ofensywnie poczynania piłkarzy z Gdańska. Kolejne minuty, to dominacja podopiecznych Runjaica. Portowcy utrzymywali się z piłką w okolicach pola karnego Lechii i nie dopuszczali gospodarzy do głosu, a przy tym sami stwarzali sytuacje bramkowe. Gdańszczanie zaatakowali jeszcze w końcówce pierwszej odsłony, ale ostatecznie to Duma Pomorza schodziła do szatni z jednobramkowym prowadzeniem.

Pierwszy kwadrans drugiej połowy dla Lechii. Gospodarze próbowali odrobić starty, ale Portowcy stawiali opór i potrafili odpowiednio ustawić się w defensywie. W 62. minucie trener Smolarow postawił wszystko na jedną kartę i do boju z ławki posłał Sławomira Peszkę oraz Paixao, którzy rozruszyli akcję ofensywnę Lechii. Pogoń postanowiła postawić na defensywe i skupić się na obronie dostępu do własnej bramki. W 80. minucie na strzał z 20. metra zdecydował się Nalepa i całe szczęście, że piłka minęła prawy słupek bramki Dante Stipicy, bo bramkarz Pogoni najprawdopodobniej nie zdołałby odopowiednio zareagować na atomowe uderzenie piłkarza Lechii. W kolejnej sytuacji podopieczni Stokowca dośrokowali piłkę w pole karne Pogoni i ponownie, było bardzo blisko wyrównania, bo dosłownie centrymetrów zabrakło Arturowi Sobiechowi na to, by wepchnąć piłkę do bramki Portowców. W 88. minucie Lechia pojawiła się w polu karnym Stipicy, ale strzał rywali obok naszej bramki. Piłkarze Dumy Pomorza walczyli o upragnione trzy punkty do ostatnich sekund spotkania i przyniosło to oczekiwany rezultat, bo to właśnie drużyna prowadzona przez Koste Runjaica zainkasowała komplet "oczek".

Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin 0:1 (0:1)
0:1 - Zvonimir Kozulj 9'

Lechia Gdańsk: 12. Dusan Kuciak 36. Tomasz Makowski  25. Michał Nalepa 23. Mario Maloca  22. Filip Mladenović  27. Rafał Wolski (Sławomir Peszko 63')  6. Jarosław Kubicki 35. Daniel Łukasik 8. Maciej Gajos (Flavio Paixao 63') 17. Lukas Haraslin (Jakub Arak 81') 90. Artur Sobiech

Pogoń Szczecin: 1. Dante Stipica 2. David Stec (9. Adam Frączczak 86') 23. Benedikt Zech 13. Konstantinos Triantafyllopoulos 15. Hubert Matynia 27. Sebastian Kowalczyk 28. Marcin Listkowski (2. Jakub Bartkowski 66') 17. Zvonimir Kozulj 28. Tomas Podstawski 10. Srdan Spiridonović (16. Santeri Hostikka 62') 18. Adam Buksa

 

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Marcel Kozłowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 6399

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...