Paweł Cibicki wciąż oficjalnie jest piłkarzem Pogoni Szczecin, ale już jakis czas temu został zawieszony przez Szwedzki Związek Piłki Nożnej na cztery lata. Zawodnik dochodzi swoich praw w sądzie, a ostatnio udzielił szczerego wywiadu w jednym z tamtejszych podcastów.
Poniżej kilka cytatów z wypowiedzi Pawła Cibickiego:
- Jestem niewinny. Jestem niewinny od pierwszego dnia, kiedy to się zaczęło i niewinny także dzisiaj.
- Ich argumentem było, że wziąłem 300 tysięcy koron za żółtą kartkę. Był na to weksel. Oddałem te pieniądze miesiąc później na to samo konto, z którego przyszły.
- To nie wszystko. Oddałem z odsetkami. Co to za teoria?! Że, niby wziąłem 300 tysięcy łapówki po to, żeby oddać za nią odestki?!
- To się w głowie nie mieści. Dla mnie łapówka to coś wziąć i zatrzymaćw kieszeni. W tym wypadku oddałem wszystko na to samo konto.
- Wyczyścili nasze telefony. Najbarziej porąbane, że jak zgłosiłem się o pożyczkę odrazu zadeklarowałem, że nie jest dla mnie. Była dla innego piłkarza, ale się na to zgodziłem. Prokurator nie mógł wiedzieć, że była dla mnie. Jasne, że to dziwne, sam to stwierdziłem, ale co miałem zrobić. Nie chcę śmiać się, czy płakać. Brak mi słów.
- Czułem, że dla nich (związek piłkarski) to sprawa osobista. Skazać mnie i postawić jako przykład. Ale nie można tak zrobić niewinnemu człowiekowi. To cios poniżej pasa zawiesić mnie na 4 lata pomimo tego, że zostałem uniwinniony. To wielki żart.
- Byłem uzależniony od hazardu i straciłem dużo pieniędzy. To narkotyk. Zagrażający życiu. Wiele osób ma z tym problem, ale ja dziś siedzę tu z dumą i mogę się do tego przyznać. Straciłem miliony. Ale czy jestem z tego powodu złym człowiekiem? Wszyscy popełniamy błędy.
- Wstydzęsiętego, co zrobiłem moim rodzicom. Zraniłem ich Musieli wziąć tyle gówna. Pożyczasz od wszystkiego i wszystkich. Zawiodłem wielu ludzi. Bardzo wielu.
- Jednocześnie wszystko skończyło się między mną, a moją dziewczyną. Byliśmy razem przez osiem lat. Wszystko za jednym zamachem. Czułem się najgorzej, jak to możliwe. Czy wiesz jak źle się czułem? Nie życzę tego nawet mojemu najgorszemu wrogowi.
- Poszedłem na terapię i dziś już nie gram. Zbliżam się do granicy 10-12 miesięcy bez grania. Być może będę dumny w wieku 50 lat i wtedy może powiem, że już nie gram 25 lat. Wtedy byłbym dumny, ale teraz jest to wciąż dla mnie proces. Codziennie z tym walczę.
- Mam 26 lat i straciłem pół roku. Wielu mówiło, że Paweł się skończył, ale ja będę jeszcze lepszym piłkarzem.
- Zostałem uniewinniony w pierwszej instancji i powinienem też być uniewinniony jeszcze raz w drugiej.
Wypowiedzi zebrał i przetłumaczył Piotr Piotrowicz.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
