Aktualności

  • Czy jeszcze podniosą się z ławki rezerwowych?

Jakub Bartkowski, Tomas Podstawski i Paweł Cibicki w poprzednim sezonie grali sporo. Nie byli może pierwszoplanowymi postaciami drużyny, ale zawodnikami po których trener Runjaic sięgał chętnie. Dziś są przyspawani do ławki rezerwowych.


Bartkowski w poprzednim sezonie PKO Ekstraklasy zaliczył występ w 25 z 37 meczów w rozgrywkach. Na początku sezonu był pewniakiem do gry na prawej stronie obrony, a w jego drugiej części grywał na zmianę z Davidem Stecem. Dziś to właśnie Stec gra regularnie, a Bartkowski zaliczył dwa występy - jeden pełny w Gliwicach i minutę spędził na boisku w rywalizacji ze Śląskiem Wrocław.

Podstawski w poprzednim sezonie zagrał w 27 meczach z 37 możliwych z czego bardzo często od pierwszej do ostatniej minuty. Jego pozycja w zespole jednak słabła, a kibice do dziś wspominają pierwszą rundę Podstawskiego w Pogoni w trakcie której prezentował tak rewelacyjną formę, że szybko zaczęto mówić o możliwym powołaniu do reprezentacji Polski. Dziś to jednak już tylko wspomnienie, a Podstawski w tym sezonie zaliczył dwa krótkie epizody. W Gdańsku na boisku spędził cztery minuty, a w ostatnim meczu z Legią na placu gry pojawił się na minutę. Oddać trzeba, że na początku sezonu zawodnik zmagał się z kontuzją, ale dziś trudno wyobrazić sobie, że Podstawski mógłby zastąpić w środku pola Dąbrowskiego lub Gorgona, bo jedno miejsce zarezerwowane jest dla młodzieżowca.

Cibicki do Pogoni trafił rok temu. Do gry wskoczył od samego początku, który miał bardzo udany. W pierwszych pięciu meczach strzelił trzy gole, ale... to było na tyle. Później była jeszcze asystya w meczu z Cracovią, ale to wszystko co pokazał. Jego pozycja w zespole też mocno osłabła. Zaliczył występ w pierwszych czterech meczach sezonu, ale tylko w jednym pojawił się na placu gry w wyjściowej jedenastce. Po przerwie spowodowanej pandemią wypadł z kadry meczowej i mecze kolegów może oglądać jedynie z trybun. Tak było w przypadku meczu w Gdańsku i ostatniej rywalizacji z Legią Warszawa. Piłkarzowi nic nie dolega, nie zmaga się z kontuzją, więc brak obecności w kadrze meczowej jest tylko i wyłącznie decyzją szkoleniowca.

Kontrakty Bartkowskiego i Podstawskiego kończą się wraz z końcem aktualnego sezonu. Jeśli piłkarze myślą o pozostaniu w Szczecinie to ich forma musi wzrosnąć. To początek, bo następnie trzeba jeszcze wygrać rywalizację o miejsce w składzie. To samo tyczy się Pawła Cibickiego, którego kontrakt z klubem jest jednak dłuższy. Każdy z nich swoją szansę zapewne jeszcze otrzyma. Być może w najbliższym meczu Pucharu Polski w Płocku? Szansę jednak trzeba jeszcze wykorzystać, czego mocno życzymy.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 5150
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...