Aktualności

Dokładnie tydzień pozostał do pierwszego oficjalnego meczu Pogoni Szczecin w sezonie 2020/2021. Jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, to w przyszłą niedzielę podopieczni Kosty Runjaica zagrają w Nowym Targu z Podhalem.


Od tygodnia Portowcy trenują już na pełnych obrotach. Pierwsze jednostki treningowe odbyły się w Szczecinie, a od poniedziałku zespół przebywa w Opalenicy. W tym samym czasie w klubowych gabinetach trwają prace mające na celu wzmocnienie drużyny.

Mówiąc szczerze, jeszcze dwa tygodnie temu chyba mało kto wyobrażał sobie, że zespół Pogoni Szczecin zostanie w jakikolwiek sposób wzmocniony. Ze współpracy z klubem wycofał się wieloletni partner główny, czyli Grupa Azoty. Mowa o kwocie, która stanowiła trochę ponad 10% rocznego budżetu. Gdy Jarosław Mroczek mówił, że nie wpłynęło to na rozmowy z potencjalnymi nowymi piłkarzami, większość z kibiców ironicznie uśmiechała się pod nosem, bo nikt nie spodziewał się, że do Szczecina może trafić "mocniejsze" nazwisko, niż pozyskany już Luis Mata. Piłkarz, którego Pogoń wyciągnęła z rezerw FC Porto.

Gdy pojawiły się pierwsze informacje o tym, że do Pogoni trafić może Alexander Gorgon, to duża część kibiców pukała się w czoło. Bo jak klub, który może mieć problemy finansowe ma pozyskać doświadczonego piłkarza o uznanej marce, mającego jeszcze trzy lata kontraktu w zespole, który regularnie gra w pucharach. Udało się i dało to lekki powiew optymizmu.

Kolejny transfer w Szczecinie wywołał małą euforię. Niespodziewanie Pogoń Szczecin poinformowała o pozyskaniu Michała Kucharczyka. 29-letni skrzydłowy to jeden z piłkarzy, którzy w ostatnich latach wygrywali w Polsce najwięcej. Ostatni rok spędził w Rosji, który nie był dla niego wybitny, ale wiosną piłkarz grał regularnie i sporo. Kucharczyk jest gwarantem pewnego poziomu i wcześniej trudno było nawet pomyśleć, że Pogoń może pozyskać tak uznane nazwisko, zwłaszcza w sytuacji w jakiej się znalazła.

Pogoń Szczecin przed nowym sezonem wzmocnili już młodzi Fornalczyk i Mruk. Do tego lukę po Ricardo Nunesie wypełniono Luisem Matą. Ostatnie dwa transfery, to wzmocnienie ofensywy, która wiosną była najsłabszą formacją Dumy Pomorza. Już mecz sparingowy z Zagłębiem pokazał, że Pogoń może znów być groźna w ofensywie, a mówi się przecież o tym, że w klubie wciąż pracują nad pozyskaniem wysuniętego napastnika. Jeśli to się uda, to kadra Dumy Pomorza będzie wyglądać solidnie, a wśród kibiców ponownie ożywią się nadzieje, że to może być właśnie ten sezon. Sezon z sukcesem.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 13803
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...