- Lubimy takie drużyny jak Pogoń, taki spotkania zazwyczaj nam pasują. Liczymy, że zagramy dobry mecz - mówi przed meczem z Pogonią trener Śląska Ivan Djurdjević.
Czy trener widział u piłkarzy wiarę, że z Pogonią można powalczyć? Wydawać się może, że będzie to trudniejszy przeciwnik niż Zagłębie.
W ekstraklasie z trudnymi rywalami to różnie bywa, wiemy, że tutaj każdy, może wygrać z każdym. Każdy mecz i każdy punkt będzie na wagę złota.
W Szczecinie na pewno zabraknie Petra Schwarza, jak dużych zmian możemy się spodziewać w porównaniu do meczu z Zagłębiem?
Bardzo martwi nas kontuzja Patryka Janasika, który wypadł na miesiąc oraz Petra Schwarza. W przypadku Czecha nie wiemy, ile będzie trwała jego przerwa. Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu, taki jest sport. Nawet jeśli zawodnik jest przygotowany, tak jak Schwarz, Janasik czy Gretarsson to takie kontuzje się zdarzają, tym bardziej że są to zawodnicy, którzy mogą grać na wielu pozycjach. Jest to dla nas cios, ale są zawodnicy do ich zastąpienia i każdy będzie miał szansę.
Kto zastąpi Petra Schwarza?
Każdy zawodnik, który jest w kadrze, ma szansę zagrać. Mamy pomysł z Nahuelem, Rzuchowskim i Bukowskim. Karol Borys wyjechał na kadrę, więc go z nami nie ma. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby jak najlepiej wypaść w meczu.
Co się dokładnie stało Patrykowi Janasikowi?
Patryk naderwał mięsień czworogłowy uda i będzie pauzował co najmniej miesiąc.
Jak wygląda sytuacja, jeśli chodzi o napastników?
Caye w meczu z Zagłębiem strzelił bramkę, niestety nieuznaną, był aktywny. Pogoń to zupełnie inny przeciwnik niż Zagłębie. Chcemy się do tego meczu jak najlepiej przygotować i dobrać najlepszych zawodników.
Jak pan z perspektywy czasu ocenia spotkanie z Zagłębiem? Na konferencji mówił pan, że zabrakło tylko goli, z czym zupełnie nie zgodził się trener rywali.
Bramki padały z braku koncentracji, a nie z powodu naszego złego ustawienia. W pierwszej połowie więcej czasu byliśmy przy piłce, ale w futbolu liczą się bramki. Wynik 0:3 jest dla nas mocnym ciosem. Wokół tego wyniku można tworzyć wiele opinii, ale gdyby nie nieuznany gol i rzut karny, mogło się to potoczyć zupełnie inaczej. Wyszło jak wyszło.
Czy kadrę Śląska należy wzmocnić, poszukać jakichś okazji, czy nie ma o tym mowy?
Trzeba być realnym w tym wszystkim. Jesienią osiągnęliśmy z tą kadrą przyzwoity wynik. Pomiędzy rundami należy wzmocnić kadrę. Ja na ten moment nie mogę wykonać żadnych ruchów. Nie ukrywam, że są potrzebni jakościowi, doświadczeni zawodnicy. Chcielibyśmy ściągnąć środkowego obrońcę, który by miał wzrost i siłę, jednak jak nas nie stać to musimy grać tym, co jest i wyciągnąć z tych zawodników jak najwięcej.
Może jakieś wypożyczenia?
Ja bym chciał, jednak jako trener nie jestem w stanie wymuszać. Śląsk jest miejskim klubem, nie będziemy zabierać z publicznych pieniędzy na zawodników. Skoro nie ma, to nie ma. Jeśli będą jakieś okazje, to moim skromnym życzeniem byłoby kogoś ściągnąć.
Luis Mata i Walerian Gwilia byli łączeni ze Śląskiem.
Nas na ten moment nie stać, z perspektywy klubu, żeby rywalizować o zawodnika. Środkowych pomocników kilku w klubie mamy, nam przydałby się inny typ piłkarza. Jeśli miałbym wybierać, przydałby się środkowy obrońca.
Uznał pan, że Victor Garcia jest słabszy od Patryka Janasika. Sytuacja na lewej stronie obrony wygląda dramatycznie.
Victor byłby lepszy, jakbyśmy grali piątka obrońców. Teraz musimy podejmować inne decyzje. Będziemy rotować, szukać jak najlepszych wyborów.
Pogoń robi błędy w obronie. Czy spodziewa się pan otwartego meczu w Szczecinie, gdzie padnie dużo bramek?
Przed meczem robię sobie plan, jednak sam mecz często zmienia plany. Czeka nas piłkarski mecz, Pogoń będzie chciała być przy piłce, my będziemy szukać swoich okazji, na pewno będzie to fajny mecz. Lubimy takie drużyny jak Pogoń, taki spotkania zazwyczaj nam pasują. Liczymy, że zagramy dobry mecz.
Jakiej Pogoni się pan spodziewa?
Pogoń jest zespołem bardzo stabilnym, na każdej pozycji ma dwóch dobrych zawodników, są mobili, szybcy, dobrze operują piłką, jedna z mocniejszych ofensyw w lidze. Z Pogonią udało nam się wygrać we Wrocławiu, więc wiemy, że da się wygrać.
Śląsk w meczu z Zagłębiem po raz kolejny stracił bramkę w doliczonym czasie gry. W tej statystyce jesteśmy najgorsi. Z czego to może wynikać?
Niestety tak to jest. W sparingach również traciliśmy w ten sposób bramki. Jest to młody zespół, u którego widać czasami bram koncentracji.
Pojawiła się informacja o możliwym odejściu Sebastiana Bergiera do Polonii Warszawa. Transfer nie dojdzie to skutku. Jak napastnik reaguje na swoją pozycję w składzie?
Sebastian i kilku innych zawodników są zbyt długo w tym klubie i oni potrzebują już zmiany. Za pół roku kończą umowę i jeżeli taka jest opcja, powinien odejść. Jest to najlepsze dla ich rozwoju.
Czy w związku z problemami kadrowymi rozważał trener powiększenie grupy pierwszego zespołu o zawodników z zespołu rezerw?
Bierzemy pod uwagę, jeśli chodzi o zajęcia treningowe, zespół rezerw też ma przecież swoje problemy. Z Diogo Verdaską jest wszystko dobrze, nie ma problemów zdrowotnych.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
