Szósta wygrana z rzędu, jedenaste czyste konto w sezonie, gol wychowanka i trzy punkty zdobyte w meczu z klubem z Krakowa. Tak się bawi MKS!
Portowcy rozpoczynali sobotnie spotkanie z pozycji lidera PKO BP Ekstraklasy. Trener Kosta Runjaić dokonał dwóch zmian w wyjściowym składzie w stosunku do meczu z Rakowem Częstochowa. Miejsce Adriana Benedyczaka w ataku zajął Luka Zahović, a pozycję na skrzydle zajął Kacper Smoliński, który zastąpił Michała Kucharczyka. Goście z Krakowa źle rozpoczęli grę po przerwie zimowej i w pierwszym kolejce przegrali z Wartą Poznań. Na ławkę trenerską Cracovii wrócił Michał Probierz, który w zeszłym tygodniu podał się do dymisji, ale ostatecznie skończyła się ona tylko krótkim urlopem. Zamieszanie związane ze szkoleniowcem gości z pewnością miało wpływ na przygotowania do meczu oraz morale krakowskiej drużyny. Pierwszą dogodną sytuację Portowcy mieli w 6 minucie meczu. Mariusz Malec zrobił przewagę swoim rajdem na połowie przeciwnika i oddał piłkę do Maty, który dośrodkował ją w pole karne. Po zgraniu Gorgona, strzał głową na bramkę Niemczyckiego oddał Kowalczyk, ale uderzenie było nieskuteczne. W 15 minucie dobre prostopadłe podanie w pole karne dostał Zahović, ale zdołał wywalczyć tylko rzut rożny. Stały fragment gry z narożnika został wykonany w bardzo przemyślany sposób. Luka Zahović przepuścił piłkę, która trafiła pod nogi Drygasa. Kapitan Portowców oddał futbolówkę do Malca. Środkowy obrońca oddał dobry techniczny strzał, który niestety trafił tylko w poprzeczkę. Po kilku minutach znów w dobrej sytuacji znalazł się Malec, ale został zablokowany, a dobitka z woleja Kowalczyka była niecelna. W kolejnych minutach Pogoń trochę zwolniła, a do gry przystąpiła Cracovia. Mimo wyraźnego wrzucenia niższego biegu przez Portowców, goście nie stworzyli sobie żadnych groźnych sytuacji. Przed przerwą drużyna Kosty Runjaicia wróciła ofensywnej gry i tuż przed przerwą przyniosło to skutek. Akcję wyprowadził Kowalczyk, podał piłkę do lewej strony pola karnego, gdzie doszedł do niej i celnie dośrodkował Gorgon. Piłka spadła wprost na głowę Smolińskiego, który skierował piłkę w kierunku, z którego przyszła i nie dał żadnych szans Niemczyckiemu. Drugi mecz na "wiosnę" i drugi gol wychowanka Akademii Pogoni. Pogoń w pierwszej połowie w pełni dominowała nad Cracovią, miała 65% posiadania piłki, a goście nie oddali żadnego strzału na bramkę Dante Stipicy.
Tuż po przerwie Zahović skutecznym pressingiem odebrał piłkę, pobiegł z nią w pole karne, gdzie minął dwóch rywali i wystawił piłkę na piąty metr Dąbrowskiemu. Podanie nie było idealne, ale pomocnik Pogoni znalazł się w sytuacji sam na sam, z której niestety zwycięsko wyszedł bramkarz gości. Portowcy momentami oddawali piłkę Cracovii, ale tylko po to, by po chwili zaatakować ze podwójną siłą. Po 60 minucie Portowcy przystąpili znów do ofensywy. Dobry celny strzał zza pola karnego oddał Gorgon, a Niemczycki musiał ratować się odbiciem piłki na rzut rożny. Pogoń nie wyprowadzała ryzykownych ataków, ale mądrze utrzymywała się przy piłce, trzymając gości z dala od własnego pola karnego. W 76 minucie Thiago niebezpiecznie dośrodkował w pole karne Stipicy, ale na nasze szczęście nie zdążył dopaść do piłki napastnik Cracovii. Pogoń po raz kolejny pokazała, że jest dojrzałą drużyną i monolitem w defensywie i znów wygrała mecz, zachowując czyste konto i neutralizując wszystkie ataki rywali. Szóste zwycięstwo, jedenaste czyste konto i Portowcy mogą rozsiąść się w fotelu lidera na kolejny tydzień!
Pogoń Szczecin 1:0 Cracovia Kraków (1:0)
0:1 Smoliński 43'
Pogoń Szczecin:
1. Dante Stipica, 97. Luis Mata, 23. Benedikt Zech, 33. Mariusz Malec, 2. Jakub Bartkowski, 27. Sebastian Kowalczyk(79' 28. Tomas Podstawski), 14. Kamil Drygas(90' 55. Igor Łasicki), 8. Damian Dąbrowski, 20. Alexander Gorgon, 61. Kacper Smoliński(63' 18. Michał Kucharczyk), 10. Luka Zahović(63' 19. Adrian Benedyczak)
Cracovia Kraków:
23. Karol Niemczycki, 2. Cornel Rapa, 5. Ivan Marquez, 88. Matej Rodin(80' 97. Daniel Pik), 3. Michal Siplak, 21. Thiago, 22. Florian Loshaj, 19. Damir Sadiković, 10. Pelle van Amersfoort, 14. Ivan Fiolić(46' 7. Rivaldo Jr), 9. Marcos Alvarez(46' 26. Filip Piszczek)
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
