Aktualności

  • Gol Majewskiego nie wystarczył - seria bez zwycięstwa trwa dalej

Świetne rozpoczęcie, wzruszająca 9. minuta i z perspektywy czasu szkoda, że ten mecz nie trwał 10 minut. Im dłużej obserwowaliśmy to "widowisko" tym mocniej mogliśmy doświadczyć jak Pogoni będzie trudno zdobywać punkty w obecnym sezoni. 


Jeszcze przed meczem, a dokładniej na rozgrzewce urazu nabawił się Michał Żyro, co wykluczyło jego debiut w granatowo-bordowych barwach. W jego miejsce do gry został asygnowany Adrian Benedyczak. Ale sam mecz nie mógł się lepiej zacząć! FE-NO-ME-NA-LNĄ bramkę strzelił Radosław Majewski. Otrzymał podanie z głębi pola, przyjęciem klatką minął obrońcą i z woleja zmieścił piłkę pod poprzeczką - stadiony świata! W 9. minucie cały stadion wstał z krzesełek i zaczął bić brawa. Chodziło oczywiście o wsparcie Adama Frączczaka. Na murawie po fajerwerkach Murawskiego przestawał się tlić jakikolwiek ogień. Pół godziny gry nie przyniosło żadnego celnego strzału a nawet zalążka dobrej sytuacji dla którejkolwiek z drużyn.  Taki stan rzeczy utrzymał się do przerwy.

Do drugiej części zespoły przystępowały z trzema zmianami - Korona zdecydowała się wymieć dwóch zawodników, w Pogoni Matynię zastąpił Błanik. W 62. minucie na samotny rajd zdecydował się Bartosz Rymaniak. Żaden obrońca Pogoni nie zdecydował się mu przeszkodzić więc ten pokusił się o uderzenie. Piłkę lecącą po ziemi ze sporym trudem obronił Załuska. Chwilę później fatalnie piłkę stracił Błanik a po akcji Korona wywalczyła rzut rożny. Ten został zamieniony przez Diawa na wyrównującą bramkę. Na szybką odpowiedź miał okazję Drygas, którego strzał jednak został zablokowany. Dobijał Walukiewicz, ale na jego nieszczęście tym razem ustrzelił Hamrola. Gra Pogoni w drugiej połowie wyglądała bardzo słabo. W ofensywie nie potrafiliśmy wykreować sytuacji a w obronie robiliśmy proste błędy. Kilku zawodników potwierdziło, że poziom Ekstraklasy to nawet nie jeden, ale dwa-trzy poziomy za wysoko na ich umiejętności. 

Pogoń Szczecin - Korona Kielce 1:1 (1:0)
1:0 - 2’ Majewski
1:1 - 64’ Diaw

POGOŃ: Załuska - Stec, Walukiewicz, Dvali, Nunes - Guarrotxena (82’ Rudol), Majewski, Drygas (77’ Kożulj), Podstawski, Matynia (46’ Błanik) - Benedyczak.

Korona: Hamrol - Rymaniak, Kovaćević (46’ Arveladze), Diaw, Kallaste - Gardawski, Żubrowski, Możdżeń (63’ Cebula), Petrak, Górski (46’ Malarczyk) - Soriano.

 

żółte kartki: Malarczyk, Żubrowski (Korona)

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Patryk Baliński
Żródło: własne
Wyświetleń: 4919
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...