Aktualności

  • Gorgon: Przed przerwą zemściły się nasze niewykorzystane okazje

Aleksander Gorgon w meczu z Podbeskidziem był bardzo aktywnym zawodnikiem Pogoni Szczecin. Niestety, nie udało mu się trafić do bramki rywala i boisko opuszczał z niedosytem.


- Myślę, że zabrakło wykorzystania sytuacji, które mieliśmy w pierwszych dwudziestu minutach. Jak się strzeli dwie lub trzy bramki to cały mecz jest ustawiony. Dziś te szanse, których nie wykorzystaliśmy się zemściły i dostaliśmy bramkę przed przerwą. Po niej zgubiliśmy koncepcję i graliśmy niecierpliwie. Po przerwie znów my dominowaliśmy w grze, zdobyliśmy bramkę na 1:1. Po meczu z jednej strony jesteśmy zawiedzeni, że nie wygraliśmy meczu, który był do wygrania. Lepiej jednak mieć jeden punkt niż żaden - mówił zawodnik zaraz po meczu przed kamerą klubowej telewizji.

Zawodnicy Kosty Runjaica mogą mieć do siebie żal za kilka niewykorzystanych okazji już w pierwszych minutach meczu. Gdyby w 20. minucie spotkania Portowcy prowadzili 2:0, nikt by nie powiedział, że jest to szczęście czy prowadzenie niezasłużone.

- Takie sytuacje podbramkowe ciężko jest skomentować i wyjaśnić, dlaczego piłka idzie bardziej pięć centymetrów w lewo i trafia w słupek. Czasami jest taki dzień, że noga jest trochę źle ustawiona i nie wpadnie. Próbowaliśmy walczyć, było widać dwie lub trzy sytuacje, ale później się zemściło. Jeżeli goni się wynik to jest dużo ciężej, ale cieszę się, że zdobyliśmy bramkę na 1:1 - dodał Gorgon.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 3836
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...