Aktualności

  • Grosicki: Będę spełniony, gdy wygram coś z Pogonią

Na portalu wp.sportowefakty.pl znaleźć można wywiad z Kamilem Grosickim, który w dużej mierze poświęcony jest reprezentacji Polski. Są też jednak fragmenty dotyczące Pogoni. Znajdziecie je poniżej, ale też link do całej rozmowy.


(...)

Jak pan oceni swoją formę?

Cały czas mam moc, żeby grać na poziomie międzynarodowym. Nie chcę nikomu zabierać miejsca, ale wtedy, gdy będę wiedział, że przegrywam rywalizację sportową - powiem "stop". Ale spokojnie - na ten moment czuję, że reprezentacji mogę dać jeszcze dużo, że mogę być potrzebny. Ale po mundialu? To może być fajny moment na pożegnanie.

Po 14 latach.

Widziałem piękne pożegnania Łukasza Fabiańskiego, Łukasza Piszczka czy Artura Boruca. Na każdego przychodzi pora.

Patrzę na nasze skrzydła i, mówiąc delikatnie, następców brak.

Wydaje mi się, że od dłuższego czasu na tej pozycji nie wybił się w reprezentacji żaden zawodnik. Teraz gra tam Sebek Szymański, naturalnie środkowy pomocnik, lub Nicola Zalewski. Typowym skrzydłowym jest Przemek Frankowski. Są też młodzi: Kuba Kamiński i Michał Skóraś, który bardzo dobrze prezentuje się w Lechu. Miejmy nadzieję, że są przyszłością reprezentacji i to oni będą stanowić o sile skrzydeł w przyszłości.

Teraz wprowadza pan młodych do drużyny narodowej.

Pewnie, zawsze staram się dać im wsparcie, motywować, żeby mieli łatwiejsze wejście do reprezentacji.

Debiutanta Mateusza Łęgowskiego już pan zdążył "wkręcić".

Zażartowałem, że będzie z "Lewym" w pokoju. Trener Michniewicz podchwycił żart, zapytał, czy chce spać od okna czy ściany. Wiadomo, Mateusz nie uwierzył, ale takiego młodego chłopaka czasem trzeba rozluźnić, a czasem sprowadzić na ziemię. Na razie ciężko pracuje, jest młody, ma papiery na granie na wysokim poziomie. Cieszy się, że jedzie na kadrę razem ze mną z Pogoni. Powiedziałem, że wezmę go do gierki do "starszyzny". Wrzucimy go na "karuzelę". Fajny chłopak. Widziałem, jak bardzo był szczęśliwy z powołania. Nie musiał nic mówić, był cały w rumieńcach. Teraz musi ciężko pracować.

(...)

Ile sezonów jeszcze pan sobie daje?

Kontrakt z Pogonią mam na trzy lata, chciałbym go wypełnić, a kto wie, czy go jeszcze nie przedłużę. Od ostatniej oferty z Francji w styczniu tego roku nic się nie działo na rynku z moim udziałem. Latem przedłużyłem kontrakt z Pogonią i to jest najważniejsze, bardzo się z tego cieszę.

Czyli wstępny plan jest taki, że Pogoń, która teraz jest wiceliderem Ekstraklasy, to pana ostatni przystanek.

Tak i chciałbym osiągnąć z Pogonią sukces: wygrać mistrzostwo Polski i Puchar Polski. To moje marzenie, wtedy będę czuł się spełniony, gdy jako wychowanek zdobędę z Pogonią trofeum.

CAŁĄ ROZMOWĘ MOŻESZ PRZECZYTAĆ TUTAJ!

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: WP Sportowe Fakty
Wyświetleń: 2873
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...