Aktualności

Do startu nowego sezonu Ekstraklasy zostały godziny, pora więc przyjrzeć się co nowego czeka nas w sezonie 2020/21.


1. Nie ma grupy mistrzowskiej i spadkowej

Ze względu na późniejszy niż zwykle start sezonu zrezygnowano z rozgrywania meczów w grupach mistrzowskiej i spadkowej, a rozegranych zostanie jedynie 30 kolejek – każdy zespół zagra z każdym mecz i rewanż. Ostatni raz taki system obowiązywał w Ekstraklasie w sezonie 2012/13. Dla Pogoni był to pierwszy sezon po powrocie do Ekstraklasy.

2. Tylko jedna drużyna spada z Ekstraklasy

Od sezonu 2021/22 Ekstraklasa będzie liczyć 18 zespołów, więc w tym sezonie z Ekstraklasą pożegna się tylko ostatnia drużyna. Ostatni raz Ekstraklasę opuściła tylko jedna drużyna po sezonie 2004/05. Wówczas powiększano ligę z 14 do 16 zespołów. Z ligą pożegnał się GKS Katowice, a Odra Wodzisław utrzymała się po wygranych barażach z Widzewem Łódź. W kolejnych sezonach 16. drużyna po 30 kolejkach zdobywała pomiędzy 16 a 31 punktów. Oznacza to, że 1.07 punktu na mecz powinno wystarczyć do utrzymania. Dla porównania Pogoń wiosną zdobyła 1.12 punktu na mecz, więc nawet słaba forma Portowców z wiosny byłaby wystarczająca do utrzymania.

3. Nikt nie zagra w eliminacjach do Ligi Europy

A precyzyjniej: żadna polska drużyna nie zacznie gry w pucharach od eliminacji do  Ligi Europy, natomiast mistrz Polski po odpadnięciu z eliminacji Ligi Mistrzów może trafić do eliminacji Ligi Europy.

Wszystko przez to, że od sezonu 2021/22 będziemy mieli nowy format w europejskich pucharach. Liga Mistrzów w zasadzie się nie zmienia (jedyna zmiana dotyczyć będzie klubów odpadających w rundach eliminacyjnych), natomiast Liga Europy zostanie „podzielona” na Ligę Europy i Europa Conference League. Wszystkie puchary w fazie grupowej będą składać się z ośmiu czterozespołowych grup.

Co to oznacza dla polskich drużyn? Zdobywca Pucharu Polski oraz druga i trzecia drużyna Ekstraklasy (ewentualnie czwarta, jeśli zdobywca PP był w top 3) zagrają w eliminacjach Europa Conference League. Zdobywca PP i lepsza z pozostałych drużyn zaczną od drugiej rundy eliminacji, ostatnia z kwalifikujących się do pucharów zacznie od pierwszej rundy. Nie ma rundy wstępnej, więc w pierwszej rundzie polska drużyna może trafić na najsłabszych rywali. Od drugiej rundy o rozstawienie może być ciężko, a żeby awansować do fazy grupowej trzeba przejść jeszcze trzecią i czwartą rundę. Dobra wiadomość jest taka, że część klubów z najsilniejszych lig będzie grać w eliminacjach lub fazie grupowej Ligi Europy, więc polskie drużyny nie trafią na potencjalnie najtrudniejszych rywali. Łatwiejszą drogę do fazy grupowej będzie miał z kolei mistrz Polski. Jeżeli odpadnie w pierwszej rundzie (jak Piast rok temu), to przechodzi do eliminacji Europa Conference League (i w drugiej rundzie odpada z FC Riga). Jeżeli natomiast mistrz Polski przejdzie pierwszą rundę, to porażka w kolejnych rundach eliminacji Ligi Mistrzów przesuwa ich do kolejnej rundy eliminacji Ligi Europy, a porażka tam przesuwa ich do kolejnej rundy w Europa Conference League. Gdyby ten system obowiązywał wcześniej, to w sezonie 2018/19 Legia po wygranej z Cork City (I runda eliminacji Ligi Mistrzów), porażkach ze Spartakiem Trnawa (2 runda eliminacji Ligi Mistrzów) i Dudelange (3 runda eliminacji Ligi Europy) grałaby jeszcze w 4 rundzie eliminacji Europa Conference League. W sezonie 2017/18 natomiast Legia po porażkach z Astaną (3 runda eliminacji Ligi Mistrzów) i Sheriffem Tiraspol (4 runda eliminacji Ligi Europy) zagrałaby jeszcze w fazie grupowej Europa Conference League.

4. Mniej ogrywania rezerwowych w trzeciej lidze

Zmieniły się zasady dotyczące gry zawodników pierwszego zespołu w drużynie rezerw. Jeżeli zawodnik zagrał w pierwszej drużynie nie więcej niż 45 minut, to może zagrać w drużynie rezerw nawet 90 minut. Z tej zasady będą mogli jednak skorzystać jedynie młodzieżowcy i zawodnicy, którzy grają niewiele. Jeżeli zawodnik wystąpił jesienią w pierwszej drużynie w pięciu meczach (licząc zarówno mecze ligowe jak i pucharowe), to jesienią nie może już wystąpić w drużynie rezerw. Wiosną natomiast wystarczą 3 mecze w pierwszym zespole, by zawodnik nie mógł występować w drużynie rezerw. Te limity nie dotyczą jednak młodzieżowców.

Dla przykładu, w poprzednim sezonie dzień po wygranej 3:1 z Legią w drużynie rezerw w meczu z Nielbą Wągrowiec wystąpili: Bartkowski, Łasicki, Dąbrowski, Guarrotxena i Manias. Według nowych przepisów, żaden z nich nie mógłby zagrać w tym meczu.

5. 5 zmian w meczu

W sezonie 2020/21 trenerzy w Ekstraklasie będą mogli skorzystać z pięciu zmian. Jedynym warunkiem będzie to, że można ich dokonać jedynie w czasie trzech przerw w grze lub w przerwie między pierwszą i drugą połową. Oznacza to, że jeżeli pierwsza zmiana będzie przeprowadzona w 60. minucie, a druga w 70. minucie, to pozostałe trzy zmiany muszą być wykonane w tym samym momencie. Ta informacja może być istotna dla Portowców, gdyż w sezonie 2019/20 Pogoń była jedynym zespołem z Ekstraklasy, który przeprowadził w każdym meczu komplet zmian.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Łukasz Bożykowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 5534
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...