Być może z Adamem Frączczakiem i Mariuszem Malecem w kadrze meczowej Pogoni rozpocznie się piątkowe starcie z Górnikiem Zabrze. - Obaj zagrali ostatnio w sparingu z Chemikiem Police. Są brani pod uwagę przy ustalaniu kadry na mecz z Górnikiem. Ze składu wypada Kostas. Dotknęła go kontuzja mieśniowa. Okazało się to bardziej poważne niż nam się wydawało. Nie możemy brać go pod uwagę w następnych tygodniach. Poza tym brak nowych urazów - wyjaśnia sytuację kadrową trener Kosta Runjaic.
Stadion przy Roosevelta to miejsce, w którym w całej historii Dumy Pomorza radziliśmy sobie słabo. Pogoń zanotowała tam tylko dwie wygrane. - Statystyki meczów Pogoni z Górnikiem nie są za ciekawe dla nas. Ostatnie wyjazdowe zwycięstwo miało miejsce sporo czasu temu. Mamy z nimi na wyjazdach chyba gorsze statystki niż z Legią. To wymowne. Będzie to wymagające spotkanie. Musimy być w jak najlepszej formie. Z tego co pamiętam Górnik w ostatnich sezonach nie był w TOP8, a i tak był dla nas trudnym rywalem. W obecnych rozgrywkach grają lepszą piłkę niż wtedy. Mają jasne założenia. Grają intensywnie, stosują wysoki pressing. Czasami grają jeden na jeden na całym boisku. Uważam, że to bardzo interesujący i nowoczesny styl. Jesteśmy przygotowani na to, że presja będzie na całym boisku. Biegają najwięcej w lidze. To ogólnie bardzo dobra drużyna, ale przegrali już trzy razy, więc, przy odpowiednim zaangażowaniu i formie, mamy jakość by im się przeciwstawić. Nasze ostatnie spotkanie w Zabrzu zakończyło się porażką 1:3. Wtedy też mieliśmy mocne założenia, ale nie przełożyliśmy tego na boisko. Zasłużenie wtedy przegraliśmy. Bardzo cieszę się na ten mecz. Jestem ciekawy jak się potoczy - przyznaje Kosta Runjaic.
Przez cztery ostatnie sezony liderem Górnika był Igor Angulo. Doświadczony napastnik zdobył 62 bramki w 106 ekstraklasowych meczach. Hiszpan gra obecnie w Indiach, a rolę najlepszego strzelca przejął jego rodak Jesus Jimenez. - To na pewno poteżna liczba, ale nie mam wrażenia, że Górnikowi brakuje Angulo. Ich styl to kolektyw, nie jeden zawodnik. Jimenez i inni mają sporo jakości w ofensywie. Górnik strzelił więcej goli niż my - zauważa trener Pogoni.
Granatowo-bordowi tracą do zabrzan tylko dwa punkty, a rozegrali o dwa spotkania mniej. Korzystny wynik może dać Portowcom awans nawet na podium tabeli. - Nie chcemy stracić kontaktu z górną częścią tabeli. Na dzisiaj nasz wynik punktowy jest dla mnie zadowalający. Zagraliśmy jednak dopiero 8 z 30 kolejek. To wciąż początkowa faza. Nasze mecze nie były najgorsze, ale na sezon musimy patrzeć z różnych perspektyw. Ten obecny jest przerywany przez różne pauzy. Należy koncentrować się na każdym kolejnym pojedynku. Wyniki są w piłce najważniejsze. Dla mnie osobiście czasem ważniejsze jest jednak to jaką grę prezentujemy i tu mogę powiedzieć, że mamy rezerwy. Pełen potencjał drużyny nie jest prezentowany. Staramy się go wykrzesać - twierdzi Runjaic.
W ubiegłym tygodniu zawodnicy Pogoni wyeliminowali z Pucharu Polski Wisłę Płock. Kilka dni po meczu na Górnym Śląsku czeka nas kolejna wyprawa do Płocka, gdzie zagramy spotkanie ligowe. - Do następnego meczu z Wisłą jest trochę czasu. Najważniejsze jest to, że przeszliśmy do kolejnej rundy. Nie był to mecz dobry z obu stron i to każdy widział. Powinniśmy koncentrować się na następnym spotkaniu i tamten mecz jest dla mnie odhaczony. Należy odróżniać spotkania ligowe od pucharowych - mówi szef sztabu szkoleniowego.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
