Aktualności

  • Kosta Runjaic przed meczem z NK Osijek

Przed wieczornym oficjalnym treningiem trener Kosta Runjaic odpowiadał na stadionie NK Osijek na pytania dziennikarzy. Poniżej wypowiedzi szkoleniowca.


- Cieszymy się na ten jutrzejszy mecz. Będzie to decydujące spotkanie. Nic się nie zmieniło. NK Osijek był faworytem w pierwszym meczu, będzie nim także w czwartek. Swoją formę potwierdzili w dwóch meczach ligowych, szczególnie w tym ostatnim meczu z Hajdukiem. Przeciwko nam także dobrze zagrali, ale pokazaliśmy dobrą formę. W lidze też zaprezentowaliśmy się dobrze wygrywając z Górnikiem Zabrze. Myślę, że będzie to gorący mecz nie tylko ze względu na pogodę. Obie drużyny będą zmotywowane i będą chciały zagrać dobrze. Prawdopodobnie nie zmienimy w składzie wiele w porównaniu z ostatnim meczem. Cieszymy się, że wszyscy są zdrowi i gotowi do gry. Jesteśmy na początku sezonu i drużyna potrzebuje zgrania. Jutro ma na to kolejną możliwość. Decyzje ostateczne jednak jeszcze nie zapadły. Stanie się to jutro i wieczorem poznacie skład.

- Obie drużyny dobrze się znają i dużo wiedzą o sobie. NK Osijek gra kompaktowo i zdyscyplinowanie przez 90 minut. Szybko przechodzi z defensywy do ofensywy, w szczególności po przejęciu piłki. Są bardzo silni na swoim boisku, to nie jest tajemnicą. Dzięki dopingowi będzie im łatwiej, ale musimy się przeciwstawić. Osijek lubi grać długą piłkę na Miereza. Mają też innych jakościowych zawodników. Oni są w stanie stworzyć sytuacje i zagrozić naszej bramce. Ponadto grają bardzo dobrze pressingiem. Będzie to dla nas duże wyzwanie, któremu chętnie się przeciwstawimy. Myślę, że jesteśmy do tego odpowiednio przygotowani.

- Nie ma wielkiej filozofii. Wiemy jak gra rywal. Musimy być ostrożni, naszą siłą jest obrona. Tylko zespołowo możemy wygrać z tym zespołem. Musimy być mądrzejsi niż w pierwszym meczu.

- Nie trenowaliśmy rzutów karnych. W poniedziałek mieliśmy jeden trening, a później skupialiśmy się na regeneracji. Myślę jednak, że mamy dobrego bramkarza, a chłopcy są gotowi na taką ewentualność.

- Znamy się z Nenadem Bjelicą i cenię go bardzo jako trenera i człowieka. Widać jego rękę w zespołach, które prowadził. Robił i robi to bardzo dobrze. Rozmawialiśmy przed moim przyjściem do Pogoni. Nenad prowadził Lecha i pomógł podjąć mi tę decyzję. Szkoda, że dwóch sympatycznych ludzi spotyka się już w II rundzie i jeden z nas po meczu odpadnie.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 5231
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...