Aktualności

Trzy mecze czekają Portowców w trakcie ostatniego tygodnia rywalizacji w 2020 roku. Pierwszym przeciwnikiem będzie Warta Poznań. 


- Teraz nie planujemy rotacji - mówi Kosta Runjaic. - Być może pojawią się takie w kolejnych dwóch pojedynkach. Zawodnicy są na nie przygotowani. Będziemy reagować z meczu na mecz. Mamy na tyle szeroką kadrę, że nie musi to wpłynąć na jakość. Rotacje są wskazane także ze względu na przerwy, które w trakcie sezonu nas spotykały.

Do Grodziska Wielkopolskiego nie pojadą kontuzjowani Konstantinos Triantafyllopoulos, David Stec i Maciej Żurawski. - David wykonał w tym meczu bardzo dużo biegów. Poczuł zmęczenie i skurcz mięśni, dlatego nastąpiła ta zmiana. Nie zagra z Wartą, ponieważ mięsień nie zregenerował się jeszcze i nie będziemy podejmować ryzyka. Żurawski w meczu rezerw zderzył się głową z przeciwnikiem i jego także nie będzie w kadrze - wyjaśnia trener.

Drużyna trenera Piotra Tworka awansowała do ekstraklasy po barażach, ale teraz radzi sobie lepiej niż zespoły, które w tabeli I ligi ubiegłego sezonu były wyżej. - Warta jest beniaminkiem z największą liczbą punktów. Musimy grać z nimi ostrożnie oraz pokazać takie samo zaangażowanie, chęć i radość jak w meczu ze Stalą Mielec. Beniaminkowie często mają dobrą energię z poprzedniego sezonu, gdy wygrywali i awansowali. W związku z tym gra się z nimi trudno - podkreśla szkoleniowiec Dumy Pomorza. - Każdy z beniaminków zdaje sobie sprawę, że punkty mogą zdobywać poprzez skoncentrowaną grę całej drużyny i kompaktową grę w defensywie. Musimy zagrać odpowiednio, by wygrać z Wartą. Z takimi rywalami trzeba grać ostrożnie, dobrze utrzymywać się przy piłce. Potrafią wykorzystać każdy błąd przeciwnika. Warta dobrze kontratakuje, umie przechodzić z defensywy do ataku.

Ostatnie dwa pojedynki poznaniacy przegrali po golach z rzutów karnych w samej końcówce spotkań. - W poprzednim meczu z Jagiellonią Białystok Warta prowadziła, ale przegrała 3:4. W spotkaniu z Rakowem Częstochowa też grali dobrze i dopiero w samej końcówce stracili remis. Z pewnością nie będzie to łatwy mecz dla nas. Jest to bardzo kompaktowa drużyna, która potrafi bronić. W środku pola mają doświadczonego Łukasza Trałkę. Zauważyłem też, że szybko przechodzą do ofensywy. Potrafią zagrać dobrą prostopadłą piłkę i jest to niebezpieczne. Obaj ich napastnicy dużo biegają, są ruchliwi - charakteryzuje przeciwnika Runjaic.

Kilka dni temu w siedzibie PZPN odbyło się losowanie 1/8 finału Pucharu Polski. Portowcy trafili na Piasta Gliwice, z którym zagrają w lutym. - Jesteśmy drużyną, która ma najdłuższe wyjazdy. Sam fakt, że zagramy w Szczecinie jest już pozytywny. W Pucharze Polski nie ma aż takiego znaczenia, kto jest rywalem. Jeśli celem jest finał, to musimy wygrać z każdym. Piast pozbierał się słabym starcie sezonu. Z pewnością będzie to ciekawy mecz - mówi trener Pogoni.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Pogoń Szczecin SA
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 5664
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...