Aktualności

  • Kozłowski: Cieszę się, że zacząłem na ławce

Kacper Kozłowski w meczu z Górnikiem zaliczył prawdziwe "wejście smoka". Już kilkadziesiąt sekund po wejściu na plac gry wpisał się na listę strzelców.


- Uważam, że to była chyba moja najładniejsza bramka odkąd pamiętam. Bardzo się z tego cieszę - mówił zaraz po meczu najmłodszy zawodnik na placu gry.

Wyniki badań po meczu z NK Osijek wskazywały na mocne zmęczenie Kacpra Kozłowskiego. To pewnie powód tego, że rozpoczął mecz na ławce rezerwowych.

- Cieszę się z decyzji trenera, że zacząłem mecz na ławce. To poskutkowało, bo 26 sekund po wejściu na boisko strzeliłem bramkę - mówił Kozłowski.

W pierwszej kolejce rozgrywek swoje mecze wygrały tylko póki co Legia, Raków i Pogoń, czyli pierwsza trójka poprzedniego sezonu.

- Mam nadzieję, że tylko my będziemy rozdawać karty. Wiadomo, to był dopiero pierwszy mecz i jeszcze wiele przed nami. Czuję jednak, że może być dobrze w tym sezonie - dodawał Kozłowski.

Przed Portowcami kilka dni na przygotowanie i wylot do Chorwacji na mecz rewanżowy z NK Osijek.

- Jedziemy do Chorwacji po zwycięstwo i chcemy to zrobić - zdradził zawodnik Dumy Pomorza.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Canal+
Wyświetleń: 5745
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...