Aktualności

  • Kozłowski nominowany do nagrody młodzieżowca miesiąca

Kto z najmłodszych zawodników ligi zaprezentował najwyższą formę na otwarcie sezonu 2021/2022? Za lipiec do nagrody Młodzieżowca Miesiąca PKO Banku Polskiego zostali nominowani: Jakub Kamiński (Lech Poznań), Kacper Kozłowski (Pogoń Szczecin) i Filip Majchrowicz (Radomiak Radom).


W sezonie 2021/2022 status młodzieżowca przysługuje zawodnikom z polskim obywatelstwem, urodzonym w 2000 roku i młodszym. Piłkarze spełniający oba te kryteria mogą się jednocześnie ubiegać o nagrodę Młodzieżowca Miesiąca PKO Banku Polskiego. Trójka kandydatów - wraz z laureatem - wybierana jest na podstawie statystyk, zachowania w meczach oraz postawy pozaboiskowej. Za lipiec wzięto pod uwagę dokonania z 1. i 2. kolejki.

Dla dwójki nominowanych to nie pierwszyzna. Zarówno Jakub Kamiński (Lech Poznań), jak i Kacper Kozłowski (Pogoń Szczecin) stawali już w szranki w boju o tę nagrodę. Gracz Kolejorza pretendował wcześniej do tego lauru w lipcu i sierpniu 2020 roku, przegrał wtedy jednak kolejno z: Danielem Szelągowskim oraz Mateuszem Praszelikiem. Pod względem nominacji zajmue 6. lokatę ex aequo z Patrykiem Klimalą, Jakubem Moderem i Tymoteuszem Puchaczem. Jego konkurent z Pogoni Szczecin zdołał zaś nawet wygrać w grudniu 2020 roku. Totalnym debiutantem jest natomiast Filip Majchrowicz. Ale w tym akurat nie ma nic dziwnego, bo były to jego pierwsze dwa spotkania na najwyższym szczeblu.

W lipcowych spotkaniach PKO Bank Polski Ekstraklasy Jakub Kamiński zapisał na swoje konto gola i asystę. Był on w ogóle bardzo aktywny w trakcie ofensywnych poczynań Kolejorza na początku tych rozgrywek. Oddał bowiem w sumie aż sześć strzałów (średnio jeden na 28,2 minuty gry), z czego pięć powędrowało w światło bramki rywali (średnio jeden na 33,8 minuty gry). Ma on dzięki temu aktualnie najwięcej celnych prób w stawce. Pod względem łącznej liczby piłek posłanych w kierunku "świątyni przeciwników" zajmuje zaś 3. miejsce za Pellem van Amersfoortem z Cracovii i Mateuszem Radeckim z Radomiaka.

Kacper Kozłowski z kolei, choć w pierwszej kolejce wszedł na plac gry dopiero w II połowie, to w ekspresowym tempie zaznaczył swą obecność na boisku. Już 24 sekundy po pojawieniu się na boisku zdołał bowiem pokonać po pięknym rajdzie bramkarza przeciwników! W następnej serii spotkań wywalczył zaś rzut karny, po którym Pogoń Szczecin wyszła na prowadzenie, rywale stracili zaś dodatkowo Łukasza Trałkę, ukaranego za faul czerwoną kartką. Te dwie akcje udało mu się przeprowadzić, choć na boisku nie przebywał łacznie nawet całego meczu.

O ile rywale brylowali w ofensywnych poczynaniach, to ostatni z tercetu nominowanych, bramkarz Radomiaka Radom, Filip Majchrowicz, musiał dbać o zabezpieczenie tyłów. Z zadania wywiązał się znakomicie. W swych dwóch pierwszych starciach w najwyższej polskiej lidze w karierze przepuścił bowiem łącznie jedną bramkę z ośmiu celnych strzałów przeciwników. Wypracował więc skuteczność na poziomie 88%. Z golkiperów, którzy uczestniczyli w obu lipcowych kolejkach to drugi najwyższy wynik po Zlatanie Alomeroviciu.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Ekstraklasa SA
Wyświetleń: 2519
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...