Juniorzy starsi Pogoni Szczecin rozpoczęli bezpośrednie przygotowania do jednego z największych wydarzeń w granatowo-bordowej historii. W najbliższą środę aktualni mistrzowie Polski zmierzą się w ramach UEFA Youth League z triumfatorem hiszpańskich rozgrywek - Deportivo La Coruña. – Bardzo mocno liczymy na naszych kibiców. Mamy nadzieję, że to będzie piłkarskie święto w Szczecinie – mówi trener Piotr Łęczyński.
Losowanie par pierwszej rundy UEFA Youth League odbyło się pod koniec sierpnia. Los dla granatowo-bordowych nie był szczególnie łaskawy – skojarzył ich bowiem z faworytem całych rozgrywek i aktualnym mistrzem Hiszpanii - Deportivo La Coruña. Zespół w Galicji w drodze do ligowego triumfu rozprawił się m.in. z Realem Madryt, a w wielkim finale pokonał FC Barcelonę. – Podchodzimy do tego spotkania z dużą ciekawością. Żaden z polskich klubów – w el. LM czy LE – nie rywalizował dawno z przeciwnikiem o takiej randze. Czujemy oczywiście respekt do rywala, ale o strachu czy obawach nie ma mowy – tłumaczy szkoleniowiec Pogoni.
Pierwsze spotkanie między obu zespołami rozegrane zostanie przy Twardowskiego. Dla wielu spośród podopiecznych trenera Łęczyńskiego będzie to pierwsza okazja, by poznać atmosferę dużego stadionu, wystąpić przed kamerami największych stacji telewizyjnych i poczuć doping kilku tysięcy kibiców. – To na pewno będzie duże wydarzenie. W imieniu drużyny, ale też całej Akademii mogę powiedzieć, że bardzo liczymy na wsparcie ze strony naszych kibiców. Mamy nadzieję, że to będzie piłkarskie święto w Szczecinie – mówi Łęczyński.
W szerokiej kadrze na środowe spotkanie znalazło się 36 zawodników. Sztab szkoleniowy Dumy Pomorza będzie mógł skorzystać praktycznie ze wszystkich spośród tych, którzy przed kilkoma miesiącami wznosili w górę pucharach za triumf w Centralnej Lidze Juniorów U18. W szranki z Deportivo stanąć mogą m.in. zawodnicy I zespołu: Kacper Kozłowski, Mariusz Fornalczyk i Mateusz Łęgowski, a także podopieczni trenera Pawła Ozgi: Kamil Kort, Dawid Rezaeian, Maciej Białczyk czy Kacper Łukasiak. Z mistrzowskiego zespołu zabraknie jedynie wypożyczonego do Chrobrego Głogów Huberta Turskiego oraz Wiktora Żurawskiego, który przed sezonem zamienił Szczecin na trzecioligową Pilicę Białobrzegi.
– Każdy z chłopaków – bez znaczenia, czy dzisiaj jest w I zespole, drugiej drużynie czy U18 – może wystąpić w tym meczu. Dla wszystkich jest to nagroda za ubiegły sezon. Nagroda, która smakuje tym lepiej, że mierzymy się naprawdę z rywalem z najwyższej półki – opowiada Łęczyński. – Na konkretne decyzje personalne przyjdzie jeszcze czas. Na razie skupiamy się na tym, co czeka nas w lidze. Niech wizja występu przeciwko Deportivo będzie dla zawodników bodźcem do jeszcze cięższej pracy – dodaje.
Spotkanie w Szczecinie będzie pierwszym aktem rywalizacji między obu zespołami. W drugiej połowie października granatowo-bordowi udadzą się bowiem na rewanżowy pojedynek do A Coruñi. Mecz zostanie rozegrany na historycznym Estadio Municipal de Riazor, który w 1982 roku był jedną z aren mistrzostw świata. – Lot do Hiszpanii, mecz na takim stadionie. Dla nas wszystkich będzie to ogromne przeżycie – mówi szkoleniowiec Pogoni. – Mamy świadomość, że w przyszłości nie wszyscy będą grali na takim międzynarodowym poziomie. Dlatego chcielibyśmy, aby UEFA Youth League była dla nas wspaniałą przygodą, która potrwa jak najdłużej – podsumowuje.
Kadra Pogoni na UEFA Youth League:
Bramkarze: Łukasz Łęgowski, Maciej Styn, Norbert Czapliński
Obrońcy: Dawid Rezaeian, Borys Freilich, Bartłomiej Kołodziejczyk, Maciej Białczyk, Jakub Lis, Gracjan Hyl, Konrad Magnuszewski, Jędrzej Góral, Dawid Fornalik, Filip Karoń
Pomocnicy: Kamil Kort, Mikołaj Witkowski, Kacper Łukasiak, Szymon Cybulski, Mariusz Fornalczyk, Igor Mencnarowski, Olaf Korczakowski, Dawid Kroczek, Mateusz Bąk, Mikołaj Hudziak, Kryspin Leśniak, Kamil Jakubczyk, Olivier Albiński, Patryk Smykowski, Emil Jędraszak, Kacper Kozłowski, Mateusz Łęgowski, Jakub Szynkielewski
Napastnicy: Bartosz Krzysztofek, Fabian Grzelka, Kacper Dudek, Kacper Szczerba, Jakub Wlaźlik
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
