Mecz z Koroną Kielce już w niedzielę o godzinie 12:30. Pogoń chce w Kielcach wrócić na zwycięską ścieżkę. Co przed tym meczem do powiedzenia ma Mariusz Malec?
- Nie możemy się już doczekać tego meczu, bo chcemy grać i chcemy zmazać tę plamę. Mecz z Zagłębiem nam nie wyszedł. Chcemy odwrócić kartę i wrócić do wygrywania - mówi Mariusz Malec. - Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas ciężki mecz na wyjeździe. Korona walczy o utrzymanie i będą robić wszystko, aby ten mecz wygrać. My jednak też mamy swoje marzenia więc czas skupić się na sobie, pojechać tam i dobrze się zaprezentować.
- Stałe fragmenty to najłatwiejsza droga do zdobycia bramki i z pewnością musimy być czujni. Ostatnio niestety straciliśmy gola po takim stałym fragmencie i musimy poprawić ten element. Wierzę, że z Koroną będzie to wyglądało dobrze i wygramy ten mecz - słyszymy dalej od środkowego obrońcy. - Korona grała w środę, ale pewnie to nie będzie dla nich problem, każdy chce grać co trzy dni. Mieliśmy kilka dni więcej, od nas trzeba wymagać więcej.
- W ostatnim miesiącu te wszystkie boiska nie wyglądały najlepiej. Jesteśmy już trochę do tego przyzwyczajeni. Jedziemy i musimy znaleźć sposób na Koronę. Czy to będzie po pięknej czy wyrafinowanej grze, nie ważne, najważniejsze są trzy punkty - opowiada Mariusz Malec. - Miasta oddalone, na drugim końcu Polski, a kibice jeżdżą z nami. To jest budujące i będziemy chcieli wygrać.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...