Aktualności

  • Mroczek: To ma być zespół, który się rozwija

W sobotę wieczorem prezes Jarosław Mroczek był gościem TVP Szczecin, a pierwszym pytaniem Krzysztofa Dziedzica, który prowadził rozmowę było to, gdzie obecnie znajduje się otrzymany przez prezesa brązowy medal?


- Leży w honorowym miejscu i tak chyba będzie zawsze - powiedział z uśmiechem sternik Pogoni.

Pogoń zakończyła rozgrywki na trzecim miejscu, co wśród kibiców przyjęte zostało z lekkim niedosytem. Apetyty przez piłkarzy zostały mocno rozbudzone.

- Nie miałem żalu w sobie po zdobyciu brązowego medalu. Bardzo się z tego cieszyłem i uważam, że to jest wielki sukces drużyny - mówił dalej Jarosław Mroczek. - Był moment kiedy człowiek myślał o tych szansach które mieliśmy, o tym, co uciekło. To jednak nie był żal. To duży jakościowo skok, skończyliśmy sezon na podium. Może nawet ważniejsze jest to, że jesteśmy w gronie drużyn, które tak mocno odskoczyły, bo dziewięć punktów przewagi przy tak niewielkiej ilości meczów jak w tym sezonie, to spory dystans, który o czymś świadczy.

Oczekiwania kibiców nie zmaleją, a po tak udanym sezonie będą jedynie rosnąć. Jednak czy Pogoń ze swoim budżetem może na stałe stać się rywalem Legii w walce o tytuł?

- Same pieniądze nie grają. Często mówi się, że finanse odgrywają znaczącą rolę i jeśli porównywać będziemy się do Anglii czy Niemiec to tak jest. W naszej lidze te pieniądze aż tak wielkiego znaczenia nie mają. Najlepszy dowód tego dają pozycje Warty Poznań i Lecha Poznań, które są z tego samego miasta, a budżety różnią się piętnastokrotnie - mówił prezes Pogoni.

Portowcy aktualnie przebywają na urlopach, a do zajęć treningowych powrócą w połowie czerwca. Jakie są najbliższe oczekiwania władz klubowych?

- Chcemy budować stabilny zespół, który nie będzie po takim udanym sezonie rozsprzedawany na prawo i lewo, a następnie kulał gdzieś na końcu tabeli. Chcemy, by ci chłopcy, którzy wywalczyli medal mieli szansę pokazać się w pucharach. Mamy nadzieję, że to będzie gra taka, która nie skończy się na jednym dwumeczu. To są dla nas najważniejsze cele na dziś i najbliższą przyszłość. To nie ma być zespół, który osiągnie chwilowy sukces, a po chwili będzie męczył kibiców swoją grą. To ma być zespół, który rozwija się, staje się lepszy jak sam klub, stadion, jego otoczenie i wszystko to, co rozwija się w naszym mieście - dodał Jarosław Mroczek.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: TVP Szczecin
Wyświetleń: 8254
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...