Aktualności

W ostatnich dniach mieliście okazję przeczytać dwie pierwsze części historii o Florianie Krygierze. Dziś odcinek trzeci - Wychowawca wielu Portowców.


Wychowawca wielu Portowców

Florian Krygier był mocno doświadczony przez los. Przeżył dwie wojny światowe i zahartował w sobie niezłomnego ducha. Miał ogromną siłę wewnętrzną i był otwarty na świat, drugiego człowieka. Właśnie to przekazywał swoim wychowankom, których przez dekady spędzone na Twardowskiego, miał naprawdę wielu. 

W dzień dziecka, dokładnie 1 czerwca 1956 roku Florian Krygier został I trenerem Pogoni Szczecin. To chyba nie może być przypadek, że akurat tego dnia wychowawca licznych pokoleń Portowców podjął się pracy szkoleniowej w Dumie Pomorza. Pod jego wodzą szczecinianie wywalczyli pewny awans do II ligi ze stosunkiem bramkowym 125:12. Warto podkreślić, że tyle goli zdobyli w zaledwie 20 spotkaniach. Sezon 1957 roku również był udany dla podopiecznych Krygiera, którzy wygrali 15 i zremisowali 7 spotkań. Efekt? Pierwszy w historii Pogoni awans do ligowej elity i niesamowita seria dwóch sezonów bez choćby jednej porażki o punkty! 

Tym awansem Pan Florian zapisał się złotymi zgłoskami w klubowych annałach, a mimo to postanowił zakończyć pracę z I drużyną. Od 1961 roku zajął się stworzeniem odpowiedniego zaplecza szkoleniowego dla młodzieży, w tym czasie prowadząc równocześnie dwa zespoły trampkarzy starszych. Zajęcia z nimi prowadził do czerwca 1972 roku, czyli do momentu przejścia na emeryturę.

Zanim to jednak nastąpiło, Pan Florian wyprzedził epokę i pod jego kierownictwem powstały klubowe struktury, które dziś niewątpliwie nazwalibyśmy akademią. Był perfekcjonistą i wiedział doskonale, że na siłę drużyny i zainteresowaniu kibiców wpływ będzie miała liczba wychowanków reprezentujących Pogoń. Z myślą o tym założył on szkolną ligę siódemek. W jej ramach mecze odbywały się w tygodniu, a najlepsi zawodnicy grali przed ligowymi spotkaniami Pogoni. W ramach wspomnianej ligi szansę pokazania się miał wielu wybitnych Portowców – Leszek Wolski, Zbigniew Czepan, Zbigniew Kozłowski i masa innych, znakomitych zawodników.

Szczecińską młodzież znał jak mało kto, bo w klubie spędzał godziny, a także odwiedzał liczne zakamarki naszego miasta, gdzie chłopcy grali w piłkę. Dzieci rozgrywają spotkanie na podwórku? Przyglądał im się. W szkole odbywały się zawody? Był też tam Pan Florian, który w taki o to sposób znalazł wiele piłkarskich perełek, a następnie przekonał ich rodziców, by mogli sprawdzić się w Pogoni. 

Swoim podopiecznym dawał wiele swobody na boisku, natomiast poza nim lubił wiedzieć, co się u nich dzieje. Skrzętnie notował informacje dotyczące wszystkich piłkarzy – jak sobie radzą w szkole, a także każdego tygodnia raportował ich stan zdrowia czy podsumowywał treningi. Oczywiście prowadził też statystyki z każdego meczu swoich juniorów. 

Przy okazji zakwalifikowania się przez naszą reprezentację do finałów Mistrzostw Świata w 1974 roku, Florian Krygier zorganizował „Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w Szczecinie”, w których to brały udział szkoły podstawowe pod nazwami krajów rzeczywiście biorących udział w Mundialu. Między sobą rywalizowali 12-latkowie, co było dobrą okazją do „przeglądu kadr” dla trenerów Pogoni. 

Sam Pan Florian wychował wielu wybitnych zawodników. Poza wspomnianym Wolskim, Czepanem i Kozłowskim, pod skrzydłami Krygiera rozwijali się m.in. późniejsi reprezentacji Polski – Henryk Wawrowski, Zenon Kasztelan czy Krzysztof Urbanowicz, ale także dziesiątki wybitnych piłkarzy wyróżniających się na polskich boiskach. 

✅GŁOSUJ TUTAJ: pomnikdlafloriana.pl
✅Oddajesz DWA głosy na listę lokalną Drzetowo – Grabowo, projekt numer 4: Szczecin Moim Miastem Pogoń Moim Życiem

✅Potem oddajesz DWA głosy na pozycję numer 18 w budżecie ogólnomiejskim – Instalacja Artystyczna Floriana Krygiera na stadionie miejskim w Szczecinie.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Tomasz Smoter
Żródło: własne
Wyświetleń: 2002
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...