Aktualności

Dawno nie pisałem trochę luźniej, mimo, iż więcej czasu spędzało się w domu. Ciężko było mi jednak zebrać myśli, żeby naskrobać coś sensownego, a kilka razy próbowałem.


Osiem tygodni. Tyle przyszło mi pracować z domu. Pierwszy tydzień lub dwa? Fajne! Budzisz się, herbatka, zarzucasz jakąś wymiętoloną koszulkę i można "być w pracy" bez ubierania butów. Gdy pakowałem sobie sprzęt w biurze miałem spory entuzjam, bo przecież fajnie będzie jakiś czas popracować z domu. Po dwóch tygodniach miałem już jednak dość, a w moim mieszkaniu zacząłem dostrzegać rzeczy, które wcześniej mnie nie denerowały czy irytowały. Nie spędzałem w nim tak wiele czasu, więc to raczej nic dziwnego.

Jedyną pozytywną rzeczą po tym okresie, którą dostrzegam, jest to, że wyrobiłem sobie nawyk odwiedzania stadionu co weekend, aby sprawdzić postęp prac. Będę się starał, aby mimo powrotu do biura ten nawyk nie minął, bo te relacje, zdjęcia i wideo cieszą się dużym powodzeniem wśród Was. W każdą niedzielę (ostatnio wyjątkowo też sobotę) wstawałem rano, ubierałem szybko dres i jechałem na stadion, żeby dojrzeć te wszystkie rzeczy w ciszy, póki praktycznie nikogo tam nie ma.

Okres bez rozgrywania meczów odciska też piętno na finansowej części serwisu. To normalne, nie ma treści, które przyciągają w normalnym trybie ligowym, a i o tworzenie nowych nie jest łatwo, gdy ogranicza nas tyle obostrzeń. Dla przykładu, kwiecień 2019 to 1 400 000 odwiedzin naszego serwisu, a ten sam okres w bieżącym roku to 980 000 odwiedzin. Blisko pół miliona mniej. Ma to swoje odzwieciedlenie w zarobkach z reklam, które umieszczone są w serwisie. To z nich w głównej mierze utrzymujemy serwis. Kilka tygodni temu założyliśmy "zrzutkę" gdzie można nasze działania i rozwój wesprzeć. Do tej pory udało nam się zebrać blisko 2 200 złotych. Z tego miejsca pragnę dla wszystkich darczyńców złożyć serdeczne podziękowania. Ile znaczy dla nas ta kwota? Dzięki niej zwrócił się zakup drona, którym wykonujemy dla Was materiały ze stadionu i który będziemy też wykorzystywać później przy różnych innych wydarzeniach.

Zbiórka działać będzie do piątku. Jeśli chcecie nas jeszcze wesprzeć - będziemy ogromnie zobowiązani. ZNAJDZIECIE JĄ TUTAJ!

Od momentu ogłoszenia powrotu PKO Ekstraklasy opanował mnie spory entuzjazm. Czekam jak dziecko na pierwszą gwiazdkę. Pierwszy krok do normalności wykonałem dzisiaj, wróciłem w mojej pracy zawodowej do biura. Jeśli do tego jeszcze dojdzie granie w piłkę, będę mógł powiedzieć, że moje życie wraca do normy. Brakuje mi strasznie tego przedmeczowego stresu, adrenalinki, analizowania tabeli. Jeszcze trochę, jeszcze kilkanaście dni...

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 2327
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...