Aktualności

Latem z Pogonią rozstało się dziewięciu piłkarzy. Cześć z nich została w Polsce, a kilku wyjechało do innych krajów. Jak radzą sobie po odejściu z Pogoni?


Sebastian Walukiewicz za spore pieniądze trafił do Cagliari. Jedno z odkryć poprzedniego sezonu musi jednak cały czas budować swoją pozycję w nowym klubie. Zawodnik zagrał do tej pory w jednym meczu Pucharu Włoch. Jego drużyna pokonała na własnym stadionie Sampdorię 2:1, a Walukiewicz zagrał 90 minut i zebrał niezłe recenzje. Teraz awizowany jest do wyjściowej jedenastki i debiutu ligowego w meczu z Juventusem, który zostanie rozegrany w poniedziałek.

Doświadczony bramkarz jakim jest Łukasz Załuska trafił z Pogoni do pierwszoligowej Miedzi Legnica i z miejsca stał się podstawowym piłkarzem. Zagrał we wszystkich 20. meczach ligowych i zanotował pięć czystych kont. Miedź jednak trochę rozczarowuje. Na zakończenie 2019 roku zajmuje szóste miejsce w tabeli, a włodarzom marzy się bezpośredni awans do Ekstraklasy, który dają dwie pierwsze lokaty.

David Niepsuj trafił z Pogoni do Wisły Kraków. Zagrał w 12. meczach ligowych w których strzelił dwa gole. Jego zespół jest jednak po jesieni na przedostatnim miejscu w tabeli, a jego, tak jak w Pogoni, trapią kontuzje.

Spas Delev dopiero w połowie sierpnia dołączył do nowego zespołu. Podpisał umowę z klubem Arda Krdzhali, który występuje w najwyższej lidze Bułgarskiej. Delev gra tam jednak bardzo nieregularnie. Zaliczył jedynie osiem występów w których strzelił jednego, ale za to pięknego gola.

Latem z Pogonią pożegnał się też Michał Żyro. Pogoń nie skorzystała z przejęcia piłkarza po zakończonym wypożyczeniu. Trafił do Korony Kielce, gdzie gra przeciętnie i raczej jako rezerwowy. Zaliczył 14 spotkań w których zanotował jedną asystę.

Jin Izumisawa po odejściu z Pogoni wrócił do Japonii i podpisał umowę Yokohama Marinos. Nie dostał jednak szansy gry w żadnym ze spotkań ligowych, wystąpił jedynie raz w meczu pucharowym, a na boisku pojawił się na 11 minut. Jego klub został mistrzem J League, ale były zawodnik Pogoni nie miał w tym żadnego udziału. Najbliższy rok spędzi na wypożyczeniu Ventforet Kofu, występującego w drugiej lidze japońskiej.

Jarosław Fojut odszedł z Pogoni do Wisły Płock licząc, że tam będzie mu łatwiej o grę. Sezon rozpoczął jednak z kontuzją i do gry wskoczył na jedynie dwa mecze. Po przegranym meczu 0:5 z Zagłebiem Lubin 13 września piłkarz wylądował na ławce i już do końca roku się z niej nie podniósł.

Hołota kontrakt z Pogonią rozwiązał na tydzień przed końcem okienka transferowego. Trafił do Zagłębia Sosnowiec i z marszu zaczął grać "od deski do deski". Zanotował szesnaście pełnych występów w których zapisał na swoim koncie jedną asystę. Zagłębie zajmuje 9. miejsce w I lidze.

Największym zaskoczeniem dla kibiców Pogoni było odejście z klubu Radosława Majewskiego. Postanowił on wyjechać i grać w dalekiej Australii. W sierpniu zaliczył dwa występy w krajowym pucharze w barwach Western Sydney Wanderers, ale później przytrafiła mu się kontuzja i do tej pory nie miał okazji zadebiutować w meczu ligowym.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 9915
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...