Aktualności

Ależ to był mecz Dumy Pomorza! Pogoń pewnie pokonała Lecha i po cichu awansowała na podium w ligowej tabeli. 


Wystarczyły zaledwie 3 minuty, aby Pogoń wysunęła się na prowadzenie! Kamil Drygas wrzucił piłkę w pole karne i Thomas Rogne w kuriozalny sposób wbił ją do własnej bramki, dzięki czemu Pogoń szybko mogła przejąć kontrolę nad meczem. Dość elektryczny na początku meczu był Benedikt Zech. Austriak kilkakrotnie oddał w okolicach pola karnego piłkę piłkarzom Lecha, ale Ci na szczęście nie byli w stanie tych prezentów zamienić na bramki. Jednak mimo tego, to Pogoń miała przewagę w tym meczu regularnie tworząc okazję. Świetnie w 23. Minucie w pole karne wszedł Sebastian Kowalczyk tworząc dogodną sytuację do strzelenia bramki, ale jego uderzenie poleciało prosto w Bednarka. Na 10 minut przed końcem pierwszej połowy świetnie w polu karnym zachował się Luka Zahović, który strzelił gola na 2:0, ale ze względu na to, że znajdował się na pozycji spalonej, to bramka została anulowana. Natomiast kilka minut później kibice Dumy Pomorza już mogli się cieszyć z prowadzenia 2:0. Kozłowski świetnie odebrał piłę Muharowi na własnej połowie, przeholował z nią kilkanaście metrów, po czym wypuścił sam na sam Kowalczyka, który pewnie pokonał Bednarka. Chwilę później w dogodnej sytuacji skiksował Hostikka, który mógł zamknąć mecz już w pierwszej połowie. Pod sam koniec pierwszej połowy kolejnego głupiego faulu w polu karnym dokonał Crnomarković. Stoper Kolejorza sfaulował Kowalczyka, a pewnie jedenastkę zamienił na bramkę Kamil Drygas, dzięki czemu Portowcy prowadzili 3:0 do przerwy!

Dariusz Żuraw dokonał dużych zmian przed drugą połową. Miejsce Ishaka zajął 20-letni Sobol, a za bardzo słabo grającego Muhara wszedł Dani Ramirez. Portowcy zaczęli kolejną część bez zmian. Szybko zmuszony do trudnej interwencji był Dante Stipica. Kamiński po indywidualnej akcji oddał mocny strzał na bramkę Chorwata, ale refleks bramkarza Dumy Pomorza uratował Pogoń przed stratą bramki kontaktowej. Portowcy dalej napierali na bramkę gospodarzy, jednak kolejne próby Pogoni były po prostu nieskuteczne. Trener Runjaić pierwszych zmian dokonał dopiero w 70. minucie. Miejsce Kozłowskiego i Zahovicia zajęli Smoliński i Benedyczak. Portowcy kontynuowali ataki na bramkę Lecha, odważnie z dystansu próbował Dąbrowski, przechytrzyć defensywę gospodarzy próbował też Adrian Benedyczak, ale nadal wynik nie ulegał zmianie. Taki stan zachował się do końca meczu i wydawało się, że Portowcy ostatecznie utrzymają wynik z pierwszej połowy, ale Podstawski wykorzystał fatalne podanie Butko w polu karnym i dobił gospodarzy 

Lech Poznań – Pogoń Szczecin 0:4 (0:3)
0:1 - Rogne 2’ (s)
0:2 - Kowalczyk 39’
0:3 - Drygas (k.) 45+ 7’
0:4 - Podstawski 90'

Pogoń: 1. Stipica – 18. Kucharczyk, 33. Malec, 23. Zech, 2. Bartkowski – 64. Kozłowski (70.’ Smoliński), 8. Dąbrowski (90.' Mruk), 16. Hostikka (78.' Frączczak), 14. Drygas (k.) (78.' Podstawski), 27. Kowalczyk – 10. Zahović (70.’ Benedyczak)

Lech: 35. Bednarek – 44. Czerwiński, 5. Crnomarković, 4. Rogne (40.’ Dejewski), 27. Puchacz – 6. Muhar (46.’ Ramirez), 15. Moder, 38. Kamiński (65.’ Butko), 25. Tiba (65.’ Awwad), 11. Marchwiński – 9. Ishak (46.’ Sobol)

 

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Dawid Stelnicki
Żródło: własne
Wyświetleń: 6902
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...