Aktualności

Hubert Matynia w meczu z Jagiellonią pojawił się w wyjściowej jedenastce pierwszy raz od 19 grudnia. Niestety, nie będzie tego pojedynku wspominał dobrze.


Lewy obrońca przed meczem z Jagiellonią wskoczył do kadry meczowej i dość niespodziewanie znalazł się w wyjściowej jedenastce. Jednak już w ósmej minucie musiał opuścić boisko z grymasem bólu na twarzy. Wszystko to po starciu z Lopezem. Pierwsze diagnozy nie są optymistyczne.

- Mam nadzieję, że nie będzie to zerwanie więzadeł, które już tak przeszkadzało w przeszłości Hubertowi. Wierzę, że wynik badania będzie dobry dla Huberta i chciałbym zadedykować to zwycięstwo właśnie Hubertowi. Mam nadzieję, że nie opuści nas na długi czas - mówił zaraz po meczu Sebastian Kowalczyk o urazie swojego kolegi.

Hubert Matynia w przeszłości zmagał się z tego typu kontuzjami. Wierzymy jednak, że szczegółowe badania okażą się znacznie bardziej optymistyczne i piłkarza nie czeka tak długa przerwa w grze.

TRZYMAMY KCIUKI HUBERT!

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: fot. Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 4450
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...