Mimo dobrej i atrakcyjnej dla oka gry, piłkarzom Pogoni Szczecin nie udało się zdobyć w Gdańsku nawet jednego punktu. Po meczu o opinię poprosiliśmy Tomasa Podstawskiego.
- Szkoda świetnej, niewykorzystanej okazji do strzelenia gola już na początku meczu. Niestety bardzo szybko też bramkę straciliśmy. Żałujemy, że do przerwy nie udało się zmienić tego wyniku, bo posiadanie piłki było zdecydowanie po naszej stronie - powiedział nam środkowy pomocnik.
Najlepszy fragment gry Pogoni to druga część meczu. Portowcy zdominowali rywala i poza rzutem karnym mogli pokusić się o kolejne bramki.
- Przy stanie 1:1 bardzo mocno ruszyliśmy do przodu i mieliśmy mnóstwo okazji do podwyższenia rezultatu. No niestety, jak się nie strzela, to bardzo często zdarza się tak, że bramkę się traci. I to nas w tym meczu spotkało - ocenił Podstawski.
W Gdańsku Portowców dopingowało około 1700 fanów Dumy Pomorza, którzy przez cały mecz dawali z siebie wszystko, aby wesprzeć swoich ulubieńców.
- Jesteśmy źli na siebie, że nie mogliśmy zrobić prezentu naszym kibicom, którzy byli dziś naszym dwunastym zawodnikiem. Zrobimy wszystko, żeby wygrać dla nich już najbliższy, piątkowy mecz z Górnikiem Zabrze. Bardzo chcemy tego zwycięstwa - dodał Tomek.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
