- Nie rozumiem wszystkiego, co się dzieje w mediach, ale Grosicki był świetnym ambasadorem Pogoni i życia. Fantastyczny zawodnik na boisku, i każdego dnia widzimy, że bierze ogromną odpowiedzialność za to co się dzieje w klubie - powiedział po meczu trener Jens Gustafsson.
Dawid Szulczek, Warta:
Chcieliśmy dziś zagrać odważniej i w pewnym sensie to się nam udawało. Niestety, Pogoń w poprzednich meczach zrobiła z 50 akcji, jaką przeprowadziła na początku z nami. Wtedy nie potrafiła ich wykorzystać, a dziś tak i otworzyła wynik. Gdybyśmy tylko tę akcję wycieli to ten pierwszy kwadrans był dobry w naszym wykonaniu. Do przerwy generalnie dobrze wyglądaliśmy, udało się wyrównać i kontrolować mecz. Ustawialiśmy się dobrze na boisku, wychodziliśmy spod pressingu gospodarzy.
Źle rozpoczęliśmy II połowę. Szybko chcieliśmy zmienić skład, ale padły bramki. Zmieniliśmy taktykę, by wrócić do meczu, ale nadziewaliśmy się na kontry Pogoni.
Musimy się rozwijać, grać odważniej, więc trzeba się uczyć. Pogoń to TOP4 naszej ekstraklasy i będzie grać w europejskich pucharach. Wyszedł geniusz Grosickiego – kapitalna asysta, po chwili gol na dużym spokoju.
Jens Gustafsson, Pogoń:
Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa. Jestem dumny z zawodników, jak radzili sobie z sytuacją przez cały tydzień. To zwycięstwo to nagroda. Z I połowy nie byliśmy zadowoleni, poza bramką. Później świetny kwadrans po przerwie. I to wystarczyło, by wygrać w odpowiednim stylu.
Dałem zagrać 16-letniemu Przyborkowi. To będzie gracz przyszłości Pogoni.
Presja – w futbolu zawsze jest presja, gdy się nie wygrywa. Kwestionuje się to, co robimy. Ja musiałem zderzyć się z faktami, a te były takie, że nie wygrywaliśmy. W porównaniu z trzema ostatnimi meczami to dziś zagraliśmy najsłabiej, ale wygraliśmy. Dziś jestem zadowolony ze wszystkiego. Presja to normalna sprawa – musimy robić swoje.
Mateusz Łęgowski zasłużył na szansę, ale w przerwie zmienił go Rafał, który był fantastyczny na boisku.
Jesteśmy razem cały czas. Ja jestem dumny z reakcji zawodników w trudnych momentach. Nie rozumiem wszystkiego, co się dzieje w mediach, ale Grosicki był świetnym ambasadorem Pogoni i życia. Fantastyczny zawodnik na boisku, i każdego dnia widzimy, że bierze ogromną odpowiedzialność za to co się dzieje w klubie. To wyjątkowa postać. Jestem dumny z takiego zachowania. Cieszę się, że jestem trenerem takiego zawodnika.
Benedikt Zech – miał wysoką temperaturę rano. Zobaczymy, jak to się rozwinie. Mam nadzieję, że szybko do nas wróci.
Duet Zahović – Almqist – ciężko mi decydować, by ktoś z nich był poza zespołem. Obaj są świetni, więc może za tydzień zagramy w dwunastkę. Dziś grali ok. 25 minut razem i pokazali się z dobrej strony.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
