Aktualności

Piłkarze Pogoni Szczecin nie rozpoczęli udanie nowego sezonu PKO Ekstraklasy. Podopieczni Kosty Runjaica przegrali w Krakowie z Cracovią 1:2 po fatalnych błędach w defensywie.


W pierwszych minutach meczu zmuszeni byliśmy oglądać sporo niedokładności z obu stron. Dobrze zapowiadającą się kontrę Cracovii w 8. minucie meczu przerwał Damian Dąbrowski, za co obejrzał żółtą kartkę. Do piłki ustawionej ponad 25 metrów od bramki Stipicy podszedł faulowany Alvarez, ale jego uderzenie przeszło nad poprzeczką. Chwilę później odpowiedzieć bramką mogła Pogoń, gdy Kucharczyk dośrodkował na głowę Frączczaka, ale futbolówka nie znalazła drogi do bramki. Kilka minut później Portowcy wyprowadzili świetną kontrę za sprawą Michała Kucharczyka, który przerzucił piłkę na drugą stronę pola karnego, ale zgrywający głową Żurawski został zablokowany. To właśnie Kucharczyk był w tym momencie spotkania najaktywniejszym piłkarzem w ofensywie. W 15. minucie próbował zaskoczyć Niemczyckiego uderzeniem z 16. metrów, ale trafił tylko w boczną siatkę. Kilka minut po nim celnie już na bramkę uderzał Hubert Matynia, ale jego mocny strzał na krótki słupek nie sprawił problemu bramkarzowi rywali. Pogoń w ofensywie radziła sobie lepiej, szukała okazji do dośrodkowań i zgrań piłki w pole karne. Cracovia dobrze się jednak broniła. Pod bramką Pogoni groźnie robiło się głównie po stałych fragmentach gry, które egzekwował Alvarez, jednak Stipica i jego defensorzy także dobrze sobie radzili. Pięć minut przed przerwą Matynia świetnie znalazł dalekim podaniem Kucharczyka w polu karnym, ale ten nie zdołał opanować piłki. Kilka sekund później sam wypracował sobie pozycję do uderzenia, ale Niemczycki z uderzeniem sobie poradził. To był dobry moment dla Pogoni, która miała jeszcze jedną okazję po uderzeniu Frączczaka, ale ten nie dokręcił odpowiednio piłki w stronę bramki. Mimo kilku dobrych momentów, klarownych sytuacji zabrakło i na przerwę drużyny schodziły przy stanie 0:0.

Na drugą część meczu trener Kosta Runjaic desygnował tych samych piłkarzy, na których postawił od pierwszej minuty. Pierwszą groźną akcję po przerwie przeprowadziła Cracovia, ale Stipica wyłapał dośrodkowanie Hanki. Chwilę później mocno dośrodkowywał Wdowiak, ale żaden z piłkarzy drużyny gospodarzy nie zamknął akcji. Kilka minut później to jednak w końcu Portowcy wyszli na prowadzenie. Dąbrowski świetnie dośrodkował na głowę Adama Frączczaka z rzutu rożnego, a ten wpakował piłkę do bramki. Niestety, radość nie trwała długo, bo już w pierwszej sytuacji rywale wyrównali. Portowcy zaspali w defensywie, Stipica najpierw obronił strzał Rivaldinho, ale przy dobitce Alvareza był już bez szans. Niestety chwilę później to gospodarze objęli prowadzenie po błyskawicznej akcji rywali. Alvarez świetnie dograł na wolne pole do Hanki, a ten posłał piłkę pod interweniującym Stipicą. Po tej kilkuminutowej nawałnicy tempo spadło, a trenerzy zdecydowali się na zmiany. W Pogoni na placu gry pojawili się Smoliński, Gorgon i Cibicki. W 74. minucie ten ostatni próbował zaskoczyć płaskim uderzeniem Niemczyckiego, ale młody golkiper nie dał się zaskoczyć. Niestety, im dalej w mecz, tym Portowcy mieli mniej sił. Zmiany nie wnosiły wiele, Cracovia groźniej kontrowała, a zmiana ustawienia na grę trójką obrońców nie zmieniła losów meczu.

Cracovia - Pogoń Szczecin 2:1 (0:0)
0:1 Frączczak 57'
1:1 Alvarez 58'
2:1 Hanca 62'

Cracovia: Niemczycki – Rapa, Helik, Jablonský, Pestka (42' Siplak) – Loshaj (78' Szymonowicz), van Amersfoort, Hanca (78' Hanca), Wdowiak – Álvarez (66' Vestenicky), Rivaldinho (66' Dimun)

Pogoń Szczecin: Stipica – Zech, Triantafyllopoulos, Malec, Matynia (83' Fornalczyk) – Dąbrowski (83' Turski), Drygas (68' Gorgon), Żurawski (64' Smoliński), Kucharczyk (68' Cibicki), Kowalczyk - Frączczak

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 5771
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...