Aktualności

Pogoń Szczecin przegrała w ostatnim sparingu przed wznowieniem rozgrywek ligowych. Przeciwnikiem drużyny prowadzonej przez Kostę Runjaica było Brondby IF, które wygrało na własnym stadionie 3:1.


Początek spotkania to dość zachowawcza gra Pogoni, która miała problem, aby wyjść z własnej połowy. Drużyna prowadzona przez Kostę Runjaica tradycyjnie próbowała zaczynać grę od bramkarza, jednak zawodnicy Brondby utrudniali to wysokim pressingiem. W końcu Portowcy zaczęli grać płynnie i to przełożyło się na akcje w ofensywie. Nie było ich niestety zbyt dużo, a jedyną klarowną sytuację w pierwszej połowie stworzyli gospodarze, po bardzo dobrym kontrataku. Ostatecznie po 45 minutach mieliśmy bezbramkowy remis.

Druga połowa zaczęła się lepiej dla Pogoni, która w końcu na poważnie zagroziła bramce rywali. Najpierw w polu karnym przepychał się Majewski, który został jeszcze powstrzymany. Piłka dotarła jednak do Deleva, która zdołał już oddać strzał, ale zbyt środka bramki i poradził sobie z nim bramkarz. Ze strony gospodarzy również szybko mieliśmy sygnał ostrzegawczy. Jeden z zawodników Brondby miał sporo miejsca przed polem karnym i zdecydował się na techniczny strzał z dystansu. Piłka przeleciała na szczęście minimalnie obok bramki Załuski. Po godzinie gry w końcu obejrzeliśmy bramkę, ale nikt się raczej nie spodziewał, że tak będzie ona wyglądać. Tomas Podstawski nie zrozumiał się z Załuską i wycofana przez pomocnika piłka wpadła niespodziewanie do siatki. Po tym trafieniu worek z bramkamki otworzył się na dobre. Najpierw gospodarze po strzale z 16. metra zmusili Załuskę do ponownego wyciągnięcia piłki z siatki, a chwilę później Guarrotxena wykorzystał dośrodkowanie Majewskiego i zdobył dla Pogoni bramkę kontaktową. W 72. minucie ponownie pokonany został Załuska. Tym razem na listę strzelców wpisał się Simon Hedlund, który z bliska pokonał bramkarza Pogoni. Ostatnie minuty to sporo zmian z obydwu stron, co miało też wpływ na płynność gry. Wynik nie uległ już zmianie i do Szczecina Portowcy wracają z bagażem trzech bramek oraz cennym doświadczeniem.

Brondby IF - Pogoń Szczecin 3:1 (0:0)

1:0 Tomas Podstawski (samobój) 59'

2:0 Mikael Uhre 65'

2:1 Iker Guarrotxena 67'

3:1 Simon Hedlund 72'

Brondby: Schwabe - Gammelby, Arajuuri, Rocker, Jung - Frendrup, Radosević, Halimi, Kaiser - Hedlund, Uhre

Pogoń Szczecin: Załuska - Bartkowski (59' Stec), Walukiewicz, Malec, Matynia (80' Nunes)- Guarrotxena (80' Żyro), Podstawski (80' Smoliński), Drygas, Majewski (74' Izumisawa), Delev (63' Kowalczyk) - Buksa (80' Benedyczak)

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Łukasz Lubkowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 9524
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...