Piłkarze Pogoni Szczecin w poniedziałek stanęli na wysokości zadania i pewnie ograli w Szczecinie Stal Mielec. Co do powiedzenia mieli nasi zawodnicy po końcowym gwizdku?
- Byliśmy lepsi o klasę od rywala od samego początku do końca. W końcu możemy być zadowoleni z wyniku i gry - mówił Mariusz Malec. - Mieliśmy kolejne sytuacje, ale nie mogliśmy się wstrzelić i trzeba było być uważnym, aby nie powtórzyła się sytuacja z meczu z Podbeskidziem. Byliśmy skoncentrowani i, poza małym wyjątkiem, nie daliśmy przeciwnikom dojść do żadnej okazji.
Pogoń od początku kontrolowała przebieg meczu i atakowała bramkę rywali. Już dawno zespół Kosty Runjaica nie miał tylu sytuacji bramkowych.
- Postanowiliśmy, że mocno ruszymy, aby rywale nie poczuli, że mogą coś dzisiaj zabrać ze Szczecina. Każdy walczył, widać było, że nie mogli złapać oddechu w I połowie. Wszyscy wychodzili na pozycję, chcieli dostać piłkę. Byliśmy cały czas w ruchu i zawsze było kilka możliwości do zagrania - podsumowuje David Stec. - Grało nam się bardzo dobrze. Pewnie gdyby mecz trwał dłużej, to byśmy nie narzekali. Chcieliśmy pokazać, że potrafimy grać w piłkę i że nie jest tak, że Pogoń gra brzydko.
Na lewej stronie bardzo solidnie wyglądała współpraca Huberta Matyni z Santerim Hostikką.
- "Hosti" jest dobrym zawodnikiem. Nie gra u nas regularnie, ale i tak jest w kręgu zainteresowań selekcjonera reprezentacji. Widzą tam w nim potencjał i my na treningach też to widzimy. Ma drybling, "szybką" nogę. Bardzo dobrze schodził do środka. Mecz był pod niego, ponieważ miał dużo sytuacji jeden na jeden, w których mógł pokazać swoje atuty. Dużo strzelał i po jego akcji zdobyliśmy pierwszą bramkę. Cieszę się też z tego, że tą piłkę dobił Luka, dla którego to pierwszy gol dla nas. Mam nadzieję, że otworzył worek z bramkami - mówi Hubert Matynia.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
