Aktualności

  • "Przegląd Sportowy": Już nic nie boli. Malec wrócił do zdrowia

Od wózka inwalidzkiego do powrotu na boisko. Stoper Pogoni Szczecin Mariusz Malec ćwiczy już z pełnym obciążeniem - czytamy w dzisiejszym Przeglądzie Sportowym.


Po operacji był tak osłabiony, że początkowo musiał poruszać się na wózku inwalidzkim. Czuł się w ten sposób pierwszy raz w życiu. A przecież według pierwotnych założeń żadnego zabiegu miało nie być. Wydawało się, że wystarczy leczenie zachowawcze... Ostatecznie kontuzjowane kolano Mariusza Malca wymagało interwencji chirurga, ale na szczęście przynajmniej ta przeprowadzona pod koniec lipca okazała się skuteczna. Stoper Pogoni od poniedziałku ćwiczy z pełnym obciążeniem.

Operacja jednak konieczna

Na początku maja Malec naderwał troczek przyśrodkowy w rywalizacji z Legią (1:1). Po dwóch miesiącach rehabilitacji wznowił treningi. W trakcie drugich zajęć zarządzono ćwiczenia strzeleckie, Kamil Drygas wykonał mocne podanie prostopadłe, obrońca chciał silnie kopnąć prawą nogą. Spiął mięśnie i poczuł, że w kolanie coś przeskoczyło. – Blizna okazała się za słaba, wszystko puściło i całkowicie zerwałem troczek. W tej sytuacji operacja była konieczna – wspomina 24-latek.

W zależności od organizmu przerwa po takim zabiegu trwa od trzech do pięciu miesięcy. Malec powinien być gotowy do treningów z kolegami mniej więcej w grudniu, ale jako że i tak nie nadrobiłby zaległości przed końcem rundy jesiennej, nie zamierzano ryzykować i zdecydowano się spokojnie przygotowywać defensora do powrotu. 20 listopada rozpoczął indywidualne zajęcia na boisku z fizjoterapeutami. W przerwie świątecznej najpierw korzystał z pomocy trenera personalnego, następnie trenował zgodnie z rozpiską, którą dostał w klubie.

Jeszcze w pierwszym tygodniu przygotowań nie ćwiczył z pełnym obciążeniem, w gierkach uczestniczył, ale miał unikać kontaktu z przeciwnikiem. W sparingu z Herthą w Berlinie (0:1) nie wystąpił. – To wspólna decyzja sztabu i moja. Uznaliśmy, że nie ma sensu, bym zagrał ledwie po trzech dniach zajęć z zespołem. To byłoby niepotrzebne ryzyko. Ale od ostatniego poniedziałku trenuję już na 100 procent – wyjaśnia.

WIĘCEJ PRZECZYTASZ TUTAJ!

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Przegląd Sportowy
Żródło: Przegląd Sportowy
Wyświetleń: 4032
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...