Aktualności

  • "Przegląd Sportowy": Liga wbrew wirusowi

Najpóźniej na początku czerwca ma nastąpić restart PKO BP Ekstraklasy - czytamy w weekendowym wydaniu Przeglądu Sportowego.


Najpierw treningi w małych grupach, od 10 maja wspólne, codzienne raportowanie stanu zdrowia przez specjalną aplikację, wcześniej testy na obecność koronawirusa – tak w największym skrócie wygląda plan na dokończenie rozgrywek ligowych w sezonie 2019/20. Do rozegrania zostało jedenaście kolejek ligowych, dwa ćwierćfinały oraz półfinały i finał Pucharu Polski. Najważniejsze założenia są już gotowe, zostało jeszcze kilka znaków zapytania i kwestii, które będzie musiał rozwiązać Polski Związek Piłki Nożnej. Istotne jest też to, że w planie zawarte są daty: na przełomie kwietnia i maja powrót do treningów, po miesiącu do rywalizacji na boisku – oczywiście bez udziału publiczności i na określonych warunkach.

Jeszcze wczoraj trwały konsultacje w tej sprawie przedstawicieli klubów, Ekstraklasy SA i Komisji Medycznej PZPN. Wcześniej odbyły się rozmowy na ten temat z ministerstwem sportu oraz innymi instytucjami naukowymi i rządowymi. „PS” poznał główne punkty planu.

Pod pełną kontrolą

Zakłada on, że na początku maja wszystkie kluby ekstraklasy przedstawią listy z 50 nazwiskami. Chodzi o piłkarzy, przedstawicieli sztabów trenersko-medycznych, działaczy – to będą osoby, które w założeniu dokończą ligę. Przed wznowieniem treningów każdy z nich zostanie poddany testom na obecność koronawirusa, a potem zobligowany do unikania wszelkich niepotrzebnych kontaktów z obcymi ludźmi. Nie ma mowy o zamykaniu ludzi w hotelach czy ośrodkach sportowych. Samoizolacja ma trwać maksymalnie 14 dni, a potem nastąpi stopniowe przechodzenie do zajęć. W zależności od decyzji rządu, piłkarze ćwiczyliby najpierw w małych, kilkuosobowych grupach z zachowaniem dystansu, potem na stadionie, by – zgodnie z przyjętym scenariuszem – 10 maja podjąć już treningi w warunkach najbardziej zbliżonych do normalnych. Ale cały czas ograniczonych, np. przyjeżdżaliby na stadion własnymi autami już przebrani i nie korzystali z szatni oraz natrysków.

Wszyscy byliby zobowiązani do składania codziennych raportów na temat stanu zdrowia. Bardzo prawdopodobne, że za pomocą specjalnej aplikacji, która została opracowana w Legia Lab, naukowej komórce klubu z Łazienkowskiej (aplikacja ta już teraz użytkowana jest przez legionistów). Jeśli tylko u kogoś wystąpiłyby niepokojące objawy – ponownie zostałby przetestowany na obecność koronawirusa. Badania i tak zostałby powtórzone przed powrotem do grania o punkty.

Co z testami sędziów, osób z obsługi technicznej? Tutaj plan zakłada, że byłoby to w kwestii PZPN. Można zakładać, że piłkarska centrala na to przystanie, bo już usłyszeliśmy, że środki na to może przekazać w ramach tarczy finansowej ratującej piłkę. Tak samo to PZPN miałby zdecydować, czy sędziowie pochodziliby z miast, w których rozgrywane są mecze, by ograniczyć ich przemieszczanie po kraju.

Znaki zapytania

Cały czas istnieje też problem, co zrobić w przypadku, jeśli któryś z uczestników meczu (ale i na wcześniejszym etapie, kiedy przeprowadzane są treningi), jednak został zakażony koronawirusem. W tym przypadku autorzy planu zakładają, że decyzja należałaby do sanepidu, który rozstrzyga, kto z ludzi mających kontakt z nosicielem musi udać się na dwutygodniową kwarantannę. Pozostaje też kwestia, z ilu piłkarzy miałyby składać się kadry. W najgorszym wariancie musiałoby to być 14 zawodników z pola i dwóch bramkarzy – w tej sprawie piłka też jest po stronie PZPN.

– Jestem pod wrażeniem, jak solidnie działa ekstraklasa, jak wszyscy jesteśmy zdeterminowani, by wrócić do gry. Ale tak naprawdę na koniec i tak niewiele będzie od nas zależało. Możemy wdrażać swoje pomysły, ale jeśli rząd stwierdzi, że nie możemy podjąć ryzyka i zabawy, jaką jednak jest piłka nożna, to nasze plany nie będą miały żadnego znaczenia – mówi prezes Jacek Kruszewski z Wisły Płock, którego poprosiliśmy o komentarz.

WIĘCEJ PRZECZYTASZ TUTAJ!

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Przegląd Sportowy
Żródło: Przegląd Sportowy
Wyświetleń: 2689

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...