Aktualności

  • Szulczek: Wolałbym zagrać z Pogonią po dwóch zwycięstwach

Dawid Szulczek odpowiadał w czwartek na pytania dotyczące zbliżającego się meczu z Pogonią. Warta póki co ma na swoim koncie dwa mecze rozegrane wiosną. Zagrała z liderującym Rakowem i ostatnią w tabeli Miedzią. Zdobyła w nich dwa punkty.


- Jestem nastawiony pozytywnie, ten czas, który jest za nami, wyniki i to jak realizowaliśmy rzeczy na boisku. Są rzeczy, które powinniśmy zrobić lepiej w meczu z Rakowem i Miedzią, natomiast widać progres w naszej grze. Szkoda, że traciliśmy takie bramki. Całościowo uważam, że dobry czas za nami - mówi Dawid Szulczek. - Zawsze planujemy obraz spotkania w dniu meczu po śniadaniu. Omawiamy scenariusz meczu, szykujemy się na to, gdyby któryś z zawodników wypadł nam w trakcie rozgrzewki. Moi asystenci wiedzą kto ma wskoczyć w takiej sytuacji. Mamy to wszystko ustalone na zmiany w trakcie meczu w zależności od tego jak mecz się układa. Mamy to rozpisane. Jak reagować na czerwoną kartkę u nas, czy u przeciwnika. Nie zdarza się, że nie mamy czegoś zaplanowanego. Teraz wiedzieliśmy, że jeśli Wiktor Pleśnierowicz dostanie kartkę, to odrazu za niego wchodzi Stavropoulos. Potrzebujemy stopera na mecz z Pogonią i dobrze, żeby wcześniej wszedł na boisko. Zmiana Szczepańskiego też była zaplanowana, tak jak i Destana, aby przejść na inne ustawienie.

Jak wygląda sytuacja kadrowa klubu z Poznania?

- Wszyscy są zdrowi, poza grupą, którą się leczy czyli Kieliba i Kupczak. Nie możemy skorzystać też z Pleśnierowicza, więc ktoś za niego znajdzie się w dwudziestce meczowej - powiedział szkoleniowiec Warciarzy.

Pogoń przystąpi do tego meczu po dwóch przegranych meczach. Czy Dawid Szulczek spodziewa się zmiany nastawienia taktycznego Dumy Pomorza?

- Myślę, że zmiany w Pogoni zajdą bardziej personalnie niż taktycznie. Trzeba oddzielić wyniki od gry. Pogoń przez 90% czasu Pogoń jest dobra, dominuje i miejsce w tabeli nie jest przypadkowe. Zdarzają się błędy, które powodują straty bramek. Wolałbym, żeby Pogoń była po dwóch zwycięstwach niż po dwóch porażkach przed meczem z nami. Prawdopodobieństwo, że przy liczbie sytuacji jakie stwarza Pogoń i zacznie je wykorzystywać wzrasta. Liczę, że z nami te bramki jeszcze wpadać nie będą, a my coś strzelimy. Pogoń za chwilę zacznie wygrywać. Biorąc pod uwagę wszystkie platformy statystyczne i skautingowe, Pogoń zasłużyła na znacznie więcej punktów niż zdobyła w tych pierwszych trzech spotkaniach. Analizując Pogoń pod kątem taktycznym widzę tam wiele bardzo dobrych rzeczy. Nie siedzi im jednak finalizacja. Czasami są takie momenty i zdarzają się dwa lub trzy w rundzie. Pogoni zdarzyły się je dwa pod rząd, a gdyby miały miejsce w 2. i 10. kolejce to nawet byśmy nie mówili o kryzysie. Z mojej perspektywy Pogoń jest bardzo dobrą drużyną i grają bardzo dobrze. Nie chcę ich chwalić, ale chcę ich trochę obronić. To co ich spotkało po tych trzech kolejkach jest nieadekwatne do tego, co ich spotkało na boisku. Pogoń ma mało punktów, ale grając w ten sposób zacznie je zdobywać. Myślę, że Pogoń skończy na czwartym miejscu i będzie grała w pucharach - mówi dalej szkoleniowiec Warty.

Atmosfera po pierwszych trzech meczach Pogoni w Szczecinie nie jest dobra. Czy to może dodatkowo powodować presję i stres w zawodnikach Jensa Gustafssona?

- To są tak doświadczeni piłkarze, że na tremę nie ma szans. Mistrzostwa Polski już nie zdobędą i myślę, że w Szczecinie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Myślę, że zagrają w pucharach, bo łapią się do czwórki z Rakowem, Lechem i Legią. Cała reszta bije się o miejsca 5-8. Pogoń chce skończyć na podium i pewnie będzie chciała udowodnić, że te wyniki to wypadek przy pracy. Musimy im w tym przeszkadzać i z każdą kolejną minutą będziemy się nakręcać. Po dwóch porażkach nie wydaje mi się, że Kamil Grosicki i jego koledzy, którzy grali ważniejsze mecze w życiu, mieli spętane nogi. Nie wyobrażam sobie, że Kowalczyk będzie miał problem z przyjęciem piłki, a Dąbrowski będzie miał problemy z grą w ataku pozycyjnym. To są świetni piłkarze. Ja skupię się na swojej drużynie, a Pogoń nie będzie miała w tej rundzie większych problemów. Oby miała jeszcze z nami - dodał Szulczek.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 4404
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...