Mecz Pogoni Szczecin ze Śląskiem we Wrocławiu już jutro. Jednym ze znaków zapytania przed tą rywalizacją było zestawienie obrony, ale na przedmeczowej konferencji prasowej trener Kosta Runjaic rozwiał wszystkie wątpliwości.
W meczu we Wrocławiu zagrać nie mogą Kostas i Zech. Pierwszy w spotkaniu z Legią obejrzał czwartą żółtą kartkę, która skutkuje meczem pauzy, a Zech otrzymał bezpośrednią czerwoną kartkę i także musi odpoczywać we Wrocławiu. Następnymi w kolejce do gry są Mariusz Malec i Igor Łasicki, ale w przeszłości szkoleniowiec Pogoni decydował się na różne inne rozwiązania. Tym razem kombinowania jednak nie będzie.
– Nie będziemy robili żadnych eksperymentów. Zagramy z Łasickim i Malcem na stoperach, jeśli nic się nie wydarzy podczas najbliższych treningów. W tym sezonie pokazało się, jak ważnej jest, aby mieć wystarczającą ilość stoperów w kadrze o odpowiedniej jakości i charakterystyce. Jestem przekonany, że gdyby Igor nie miał tyle pecha w związku z tymi urazami przez ostatnie 2,5 roku, to pewnie by grał więcej w naszej drużynie. Wtedy mielibyśmy też więcej możliwości gry na przykład z trzema stoperami. Ale co było, nie jest w tej chwili ważne. Najważniejsze jest to, że Igor jest gotowy. To dobry zawodnik o dużej jakości. Jestem przekonany, że zrobi wszystko dla dobra drużyny. To dotyczy także Mariusza i wszystkich innych zawodników, którzy są w naszym zespole - mogliśmy usłyszeć na konferencji prasowej.
Jeśli nie wydarzy się więc nic nieoczekiwanego, to czwórkę defensorów stanowić będą Bartkowski, Łasicki, Malec i Mata.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...