Pogoń Szczecin nie ma za sobą dobrego czasu w lidze. Ostatnia porażka z Bruk-Betem Nieciecza 2:3 zepchnęła Portowców na ostatnie miejsce w tabeli. Za taki wynik odpowiedzialny jest również Lasha Dvali, który jednak w następnym spotkaniu na pewno nie wystąpi.
Dvali w 54. minucie meczu z Bruk-Betem obejrzał czwartą żółtą kartkę w tym sezonie w Ekstraklasie, co skutkuje automatyczną pauzą w następnej kolejce. Gruzin w Pogoni zadebiutował w meczu z Zagłębiem Lubin jeszcze w sierpniu i od tego czasu, czy to w lidze czy w Pucharze Polski wychodził w pierwszym składzie. Teraz jednak starcie swojego zespołu ze Ślaskiem Wrocław będzie musiał oglądać z trybun bądź w telewizji.
Trener Skorża będzie musiał teraz zastąpić swojego podstawowego stopera. Wydaje się, że najlepszym zmiennikiem byłby Jarosław Fojut, ale on również już od jakiegoś czasu nie prezentuje najwyższej formy. Możliwą alternatywą jest też Sebastian Rudol, ale on od dłuższego czasu występuje już w III-ligowych rezerwach, a ostatni raz w Ekstraklasie zagrał w sierpniu. W kadrze mamy jeszcze młodego Sebastiana Walukiewicza, który podobno miał już zadebiutować w Pogoni, ale uraz pokrzyżował mu plany.
Patrząc na ostatnie wyniki Pogoni możemy się sprzeczać, czy mamy gorszą ofensywę czy defensywę. Maciej Skorża w trakcie przerwy na reprezentacje miał trochę czasu, aby popracować nad grą zespołu. O ile w ofensywie widzieliśmy kilka akcji w Krakowie, a z Bruk-Betem nawet strzeliliśmy dwie bramki, to gra naszej obrony dalej pozostawia wiele do życzenia. Mówi się, że zespół buduje się od tyłu. Jeśli to prawda to mamy niedługo koniec października, a fundamenty nie są jeszcze postawione.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
