Udało się! Zbiórka na remont szkoły w Loltepes ma swój szczęśliwy finał! Placówka była w bardzo złym stanie, a na liście najistotniejszych potrzeb między innymi znajdowały się ułożenie podłogi i naprawa prowizorycznych ścian. Pracy było jednak o wiele więcej.
Z tanzańskiej wioski Loltepes do Szczecina jest mniej więcej 9400 kilometrów. Pozornie wydawać by się mogło, że nic nie może łączyć te dwa, dalekie sobie geograficznie światy. Jest jednak zupełnie inaczej! Wszystko za sprawą śląskiego blogera - Hanys On Tour - który od kilku lat wspiera młodzież z Afryki. Od 2017 roku Pogoń Szczecin przekazuje na akcję społecznika koszulki, gadżety, a także przybory szkolne. Przeprowadzka ze starego budynku administracyjnego była okazją do stworzenia kolejnej paczki dla dzieci. Marcin Kupczak, inicjator przedsięwzięcia, postanowił jednak zrobić krok dalej. Utworzył zbiórkę, w ramach której wszyscy zaangażowani mogli dołożyć swoją cegiełkę do remontu szkoły w Loltepes, a także zabrał się do realizacji swojego marzenia.
- Za kilkanaście dni stukną mi 33 urodziny, a to czas podejmowania ważnych życiowych decyzji. Zawsze stawiam sobie wysokie cele i tym razem jest podobnie. Na zakończenie mojej pięcioletniej przygody z Afryką chciałbym, abyśmy wszyscy zostawili tu coś od siebie. Remont szkoły to najlepsze, co możemy zrobić w tym momencie. Zrobienie podłogi, ścian itp. wymaga jednak zarówno czasu, jak i środków finansowych, dlatego proszę Was o każde wsparcie - mówił kilka miesięcy temu Kupczak.
Dziś miło nam poinformować, że cel został osiągnięty. - Ten remont musiał odbyć się w piłkarskim stylu. Mówiłem Wam przecież, że będzie to szkoła, do której sam chciałbym chodzić. Sporo czasu i zdrowia kosztowało, aby doprowadzić to miejsce do takiego stanu. Zawsze stawiam sobie wysoko cele. Dzięki Pogoń Szczecin za wsparcie przez ostatnie pięć lat, to w ogromnym stopniu Wasza zasługa. Mimo tego, że mój cel, aby otworzyć tutaj akademię piłkarską i zostać na stałe w Afryce, nie został zrealizowany, jestem z tego remontu bardzo zadowolony. Dla tych dzieciaków to kolosalna zmiana - pisał na Facebooku Marcin Kupczak.
Prawda, że miło jest spoglądać na te dzieci w naszych barwach? Raz jeszcze Portowcy udowodnili, że razem jesteśmy najmocniejsi! Dziękujemy!
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
