Aktualności

  • Żurawski: Cieszę się z gola, a z trybun wiedzieli go rodzice

Maciej Żurawski zdobył w sobotę swoją pierwszą bramkę w tym sezonie i otworzył mecz z Jagiellonią Białystok. Co do powiedzenia miał piłkarz zaraz po wyjściu z szatni?


- Bardzo się cieszę, bo w poprzednich spotkaniach miałem już kilka okazji. Radość jest podwójna, ponieważ na meczu byli moi rodzice, którzy przebyli daleką drogę i mogli zobaczyć tą bramkę - mówił zaraz po wyjściu z szatni Maciej Żurawski.

Portowcy po ostatniej kolejce mocno byli krytykowani za swoją grę i trudno się temu dziwić, bo w Płocku zagrali bardzo słabo.

- Spotkanie w Płocku rozpoczęliśmy w miarę dobrze, ale potem ta gra nam się urwała. Byliśmy zdenerwowani po tamtym wyniku. Druga rzecz, że dzisiaj już nie mogliśmy tego rozpamiętywać. Mieliśmy zagrać jak najlepiej i dzisiaj tak było. W pełni zasłużyliśmy, by wygrać - ocenił Żurawski.

Dla Żurawskiego był to drugi mecz w wyjściowym składzie Portowców z rzędu. Czy teraz piłkarz czuje, że wywalczył sobie miejsce w wyjściowej jedenastce na dłużej?

- Czeka nas trudne zadanie, ale wysoka wygrana z Jagiellonią na pewno nas zbuduje. Będziemy bardzo zmotywowani. Trudno powiedzieć, czy utrzymam miejsce w składzie. Staram się dawać sygnałowi trenerowi, a to on ostatecznie decyduje - dodał "Żuri".

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 2790
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...