Aktualności

  • Edi Andradina: Pogoń ma zbyt dużo cierpliwości na boisku

- Brakuje szybszej decyzji, uważam, że mamy trochę zbyt dużo cierpliwości na boisku. Gdy przychodzi taki gorszy moment, to zespół powinien być bardziej agresywny. Przykładem było wejście Frączczaka na dziesięć minut i ta agresja się uwidoczniła. To są takie momenty, które są bardzo ważnie. Nie można tylko grać pięknie w piłkę, ale trzeba dodać też serca i woli walki. To też jest potrzebne - powiedział Edi Andradina w trakcie wtorkowej audycji #PogońFM.


Edi, wiem, że cały czas kibicujesz Pogoni i śledzisz to, co dzieje się w Szczecinie. Drużyna aktualnie przeżywa kryzys, przegrała trzy kolejne mecze. Twoim zdaniem w Białymstoku zespół podniesie się i wyjdzie z kryzysu?

- Oglądałem mecz z Lechem i starałem się analizować go trochę inaczej niż kibice. Jednak jestem aktualnie bardziej kibicem, bo nie jestem związany zawodowo z Pogonią. Po meczu stwierdziłem jednak, że na boisku nie dzieje się nic innego, niż to co działo się wcześniej. Zasada systemu gry jest taka sama i według mnie jest bardzo dobra. To co robi Kosta, to bardzo dobra praca. Problemem jest kryzys jeśli chodzi o wykonawców tego planu. Chłopaki przestali pewne rzeczy wykonywać. Wydawało się, że to są łatwe rzeczy, a teraz są to objawy kryzysu. Brakuje szybszej decyzji, uważam, że mamy trochę zbyt dużo cierpliwości na boisku. Gdy przychodzi taki gorszy moment, to zespół powinien być bardziej agresywny. Przykładem było wejście Frączczaka na dziesięć minut i ta agresja się uwidoczniła. To są takie momenty, które są bardzo ważnie. Nie można tylko grać pięknie w piłkę, ale trzeba dodać też serca i woli walki. To też jest potrzebne.

Masz już pewne doświadczenie trenerskie. Co byś zrobił na miejscu Kosty Runjaica przed meczem w Białymstoku?

- Nie chcę w taki sposób oceniać, bo nie widzę zespołu każdego dnia. Nie boję się mówić o piłce nożnej i gdybym był na każdym treningu, to byłbym w stanie powiedzieć co zmienić. Oglądam sam mecz i nie wiem dlaczego jest taka jedenastka, a nie inna. Ludzie, którzy pracują z zespołem wiedzą jak każdy z piłkarzy wygląda. Jakieś zmiany muszą być i to jest naturalne. Czasami potrzeba zmiany jednego lub dwóch piłkarzy. To daje nadzieję, że ktoś nowy może dać coś ekstra i impuls, którego w tej chwili brakuje. Uważam, że mamy bardzo dobrych jakościowo piłkarzy, którzy czasami grają, a czasami nie. Zmiany jednak nie są konieczne, trener może postawić na tych samych ludzi, bo mają odpowiednią jakość. Mimo wszystko jesteśmy na drugim miejscu, wiadomo, mamy mniejszą przewagę niż kilkanaście dni temu. Nie możemy traktować tego jako porażkę. Jesteśmy drudzy, bo przyszedł kryzys i trzy porażki. Ten kryzys może zaraz złapać inne zespoły, Legię czy Raków. Dziesięć meczów do końca i dużo może jeszcze się stać. Jestem pełen nadziei, że ta drużyna zaraz zacznie funkcjonować, tak jak być powinno.

TO TYLKO FRAGMENT AUDYCJI. CAŁOŚĆ ODSŁUCHAĆ MOŻESZ PONIŻEJ. NASZYMI GOŚĆMI BYLI EDI ANDRADINA I ALEXANDER GORGON.

SoundCloud

YouTube

Spotify

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 3379
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...