- Zawsze cieszymy się z każdego zwycięstwa, które odnosimy. Każde zwycięstwo bardzo nas cieszy. Nie ważne, czy z Legią, czy też z innym rywalem - przyznał Frączczak po meczu z Legią Warszawa.
To drugi sezon w historii klubu, gdy w jednym sezonie Portowcy dwukrotnie okazywali się lepsi od Legionistów. Jakie było to spotkanie z perspektywy kapitana Pogoni?
- Mam nadzieje, że będzie jeszcze jeden taki mecz i uda się skompletowć "hattrick", o to będziemy walczyć. Ciężkie spotkanie, ale cieszy, że wygraliśmy z liderem i teraz to my, siedzimy na ich miejscu. W idealnym momencie padła druga bramka i przytemperowała zapędy Legii. Grało się nam zdecydowanie lepiej i zdobyliśmy kolejnego gola. Legia zdołała odpowiedzieć tylko jedną bramką. Bardzo się cieszymy, że udało się nam wygrać na własnym stadionie. Drugi mecz z Legią, drugie zwycięstwo, czegoś takiego jeszcze nie było. Ciężko pracujemy nad tym, by zdobywać punkty.
Pogoń rozegrała bardzo dobre spotkanie pod względem taktycznym. Była to chłodna i przemyślana gra.
- W poprzednich meczach, to gdzieś nam uciekało. Były prowadzenia, ale przeciwnik potrafił doprowadzać do remisu. Chłodna i przemyślana gra, to jeden z czynników naszej taktyki na dzisiejszy mecz. Mimo to Legia pokazała, że ma siłę w ofensywie i momentami było gorąco. Na szczęście udało się zażegnać niebezpieczeństwa i wygrać mecz.
Legia momentami straszyła w ofensywie, ale ich z kolei straszył Dante Stipica
- Dante, to klasa. Nie po raz pierwszy ratuje nam wynik i nic tylko się cieszyć, że taki ktoś jest u nas w klubie. Jest to świetny bramkarz, ale tez świetny człowiek z charakteru. Każda szatnia potrzebuje kogoś takiego.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
