Aktualności

  • Gorgon: Nie jesteśmy w złej dyspozycji, ale porażki nie budują pewności

- Jesteśmy w momencie w którym tracimy gole zbyt łatwo, albo po indywidualnych błędach. Mecz z Lechem nie był najlepszy w naszym wykonaniu, ale nie był to też mecz, który musieliśmy przegrać. Straciliśmy bramkę po stałym fragmencie, a przecież ten element do tej pory był naszą mocą - powiedział we wtorek Alexander Gorgon w audycji #PogońFM.


DT: Nie mogę inaczej rozpocząć tej rozmowy niż od pytania o Waszą dyspozycję. Trzy mecze, zero punktów i tylko dwie strzelone bramki. Gdzie szukać poprawy w najbliższych meczach?

- Gdyby to było takie łatwe, to odpowiedziałoby się, że trzeba znów zacząć strzelać bramki. Często w sporcie, a w szczególności w piłce nożnej, nie wiadomo skąd taka słabsza passa się bierze. Myślę, że w dwóch przegranych meczach z Wisłą i Śląskiem nasza gra nie wyglądała źle. Nie strzeliliśmy bramki w odpowiednich sytuacjach. Jesteśmy w momencie w którym tracimy gole zbyt łatwo, albo po indywidualnych błędach. Mecz z Lechem nie był najlepszy w naszym wykonaniu, ale nie był to też mecz, który musieliśmy przegrać. Straciliśmy bramkę po stałym fragmencie, a przecież ten element do tej pory był naszą mocą. Nie jesteśmy w złej dyspozycji, ale oczywiście te porażki nie wpływają optymalnie na naszą pewność siebie. Teraz, pełni optymizmu, będziemy chcieli wyciągnąć jak najwięcej z meczu z Jagiellonią.

DS: Jak trudno jest się pozbierać w kwestii mentalnej po takiej złej serii? Doświadczenie pomaga lepiej znosić takie okresy, czy to cały czas twki gdzieś w środku?

- Gdy jest się sportowcem, to każda porażka boli. Myślę, że zawsze potrzebny jest taki jeden dzień, żeby przeanalizować co się stało i wyciągnąć wnioski. Później nie ma czasu na to, aby żałować i myśleć o czymś, co już było. Trzeba patrzeć do przodu i przygotować się na następny mecz.

DT: Jak wygląda aktualnie atmosfera w Waszej szatni? Trener Runjaic raczej na spokojnie i na chłodno dokonuje analizy, czy zdarzają się "suszarki"?

- Nie mogę za dużo na ten temat zdradzić, co dzieje się w szatni, bo jest to coś wewnętrznego i coś między nami. Po każdym meczu dokonujemy analiz, widzimy jakie błędy popełniamy i co możemy polepszyć. Trener jest w stanie zrobić dobrą analizę. Są jeden lub dwa dni na analizę, a następnie przygotowanie już do kolejnego meczu.

DT: Zagracie teraz z Jagiellonią, która też przechodzi kryzys. Z Twojego punktu widzenia to dobrze, czy lepiej byłoby zagrać z kimś, kto jest na fali?

- Dobre pytanie. Zawsze gdy spotykają się dwie drużyny, które od dłuższego czasu nie mogły zdobyć kompletu punktów to spodziewać się można wielkiej walki. Każda drużyna będzie chciała się odbić i wyjść z dołka. Nie wiem, które rozwiązanie byłoby lepsze. Teraz nie możemy kierować się przeciwnikiem, ale musimy patrzeć na siebie. Potrzebujemy zdobyć trzy punkty.

TO TYLKO FRAGMENT AUDYCJI. CAŁOŚĆ ODSŁUCHAĆ MOŻESZ PONIŻEJ. NASZYMI GOŚĆMI BYLI EDI ANDRADINA I ALEXANDER GORGON.

SoundCloud

YouTube

Spotify

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Dawid Stelnicki
Żródło: własne
Wyświetleń: 3399
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...