Aktualności

  • Gorgon: Porozmawiamy z trenerem jaki ma na mnie plan

- W Turcji chcę przepracować każdy trening, chciałbym zebrać jak najwięcej minut w sparingach, bo tylko taka systematyczna praca przybliży mnie do kolejnego celu. Pewnie porozmawiamy z trenerem, jaki on ma plan na mnie, gdzie mnie widzi. Z każdej szansy będę się cieszył - mówi Alexander Gorgon w rozmowie z Jakubem Lisowskim dla Głosu Szczecińskiego.


Dla Pana to pierwszy normalny cykl przygotowań po długiej przerwie.

Tak i jest to piękna sprawa. Cieszę się, że jestem w stanie wrócić do treningów z drużyną, że na co dzień przebywam z kolegami w szatni. To dla nas – piłkarzy – zawsze jest wyjątkowa sprawa, bo właśnie tak czuć całą atmosferę. Już podczas treningów w grudniu czy na początku stycznia w Szczecinie zrobiliśmy dużą pracę nad aspektami fizycznymi, a w Turcji też będą ciężkie trening, ale więcej będzie pracy nad intensywniejszym treningiem taktycznym. Czekamy też na nasze sparingi.

Przeciwników znacie.

Można powiedzieć, że wszystkie te drużyny ze Wschodu są bardzo nieprzyjemne, a w ostatnich latach pokazały, że stać je na bardzo dużo na międzynarodowym poziomie. Czekają nas bardzo dobre sprawdziany, ale czekaliśmy na to, bo to nas najlepiej przygotuje do naszej ligi.

Pan walczy, by na nowo zbudować swoją pozycję w zespole Pogoni, a może i o nowy kontrakt.

Walczyć trzeba zawsze, ale myślę, że nie ma nic lepszego w drużynie, jak zdrowa rywalizacja. U nas nikt nie może być pewny, że wyjdzie w następnym meczu w podstawowym składzie. Ja chcę podjąć tę rywalizację, być ważną opcją dla trenera. Podchodzę do tego z radością. Po tym wszystkim, co ja przeszedłem w ostatnim roku, gdzie momentami nie było wcale pewne, czy będę w stanie wrócić do sportu, to teraz chcę się cieszyć każdym dniem, treningiem. Chcę jeszcze pograć na ligowym poziomie, a jak klub będzie zainteresowany, to porozmawiamy o przedłużeniu kontraktu. Mam jeszcze duże chęci, a w moim przypadku trzeba odróżnić wiek kalendarzowy od biologicznego. Czuję się całkiem dobrze i na siłach, by jeszcze grać. Nie mam poczucia, że za chwilę będzie koniec. I wiem, że muszę pokazać w najbliższych miesiącach na co mnie stać. Trzeba odbudować formę, by wejść szybko na poziom gry sprzed kontuzji.

Co będzie łatwiejsze: powrót do treningów czy do podstawowego składu?

Wróciłem już do treningów, co nie było takie oczywiste. Teraz kolejne zadanie dla mnie i może być trudniej, by znów grać w „11”. Jeżeli chodzi o siły to sam czuję, że jeszcze to nie jest to, co było. Zdałem sobie sprawę, że takiej przerwy w treningach nie da się tak szybko nadrobić. W Turcji chcę przepracować każdy trening, chciałbym zebrać jak najwięcej minut w sparingach, bo tylko taka systematyczna praca przybliży mnie do kolejnego celu. Pewnie porozmawiamy z trenerem, jaki on ma plan na mnie, gdzie mnie widzi. Z każdej szansy będę się cieszył.

Na jakiej pozycji najchętniej by Pan zagrał?

Najlepiej czuję się w centrum boiska. Czy to „ósemka” czy „dziesiątka”. Na razie walczę. Wiem też, że piłka nożna jest jak jazda na rowerze – jak się raz czegoś nauczysz, to tak szybko o tym nie zapominasz. Sam jednak wiem, że to jeszcze nie jest Alexander Gorgon na 100 procent.

Ile minut Pana zadowoli wiosną?

Szczerze mówiąc staram się podchodzić do tego na profesjonalnym luzie. Chcę być gotowy na każdą chwilę. Jeśli będę potrzebny Pogoni na 10 minut, to w tych 10 minutach pokażę na co mnie stać. Mam nadzieję, że przyjdzie moment, że zagram i od początku.

CAŁĄ ROZMOWĘ MOŻESZ PRZECZYTAĆ TUTAJ!

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: GS24.pl
Wyświetleń: 4541
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...