Aktualności

  • Kozłowski dla weszlo.com: Chcę być najlepszy na świecie

Długą i obszerną rozmowę z Kacprem Kozłowskim, jedynym przedstawicielem PKO Ekstraklasy w dorosłej kadrze narodowej, znaleźć można dziś w serwisie Weszlo.com. Fragment oraz link do całości znajdziesz poniżej.


Podczas wywiadu z wychowankami Pogoni – tobą, Adrianem Benedyczakiem, Kacprem Smolińskim i Marcelem Wędrychowskim – zapytałem was o to, czy odczuwacie jeszcze przedmeczowy stres. Chłopaki odpowiadali standardowo w stylu „no, stresik kiedyś był, ale teraz to już chyba nie”. Ty rzuciłeś z pewnością siebie: – A ja nigdy się nie stresowałem.

Ale muszę to sprostować. Stresowałem się raz w życiu – na moim pierwszym treningu.

Tutaj w Pogoni?

Nie, jeszcze w Bałtyku Koszalin. To był pierwszy i ostatni raz, kiedy czułem stres. Miałem dziesięć lat. Bałem się iść na trening. W sumie nie wiem dlaczego, ale się bałem. Od tamtego momentu nie czuję w ogóle stresu.

Jak to możliwe? Stres to naturalna cecha ludzka.

Nie wiem. Ale jeśli to mi pomaga, to dobrze.

W życiu prywatnym też się nie stresujesz?

Nie, w ogóle. Skoro masz powód do stresu, to znaczy, że jesteś nieprzygotowany. A ja się czuję przygotowany na wszystko, dlatego się nie stresuję.

Musiało ci się kiedyś zdarzyć, że byłeś na coś nieprzygotowany.

W szkole wiele razy tak było. Wtedy improwizowałem. Albo się ściągało na kartkówkach. To normalne, wszyscy ściągali. W piłce nigdy nie miałem tak, że byłem na coś nieprzygotowany i bałem się, że coś się stanie albo sobie nie poradzę.

Nie jest to pewien powód do niepokoju? Nawet Artur Boruc powiedział ostatnio, że nadal czuje tremę przed meczami.

Wszystko zależy od człowieka. Przypuszczam, że taki Messi też się nie stresuje, gdy wychodzi na mecz. To może duży przykład, ale zdarzają się osoby, które się nie stresują. Ja po prostu tak mam.

A masz w sobie pokorę?

Nie. Kamil Grabara powiedział kiedyś, że lepiej nie mieć pokory niż być zakłamanym. Niektórzy mówią „jestem pokorny”, a przy pierwszej lepszej okazji pokazują swoje oblicze. Dlatego mówię, że nie mam pokory. I zawsze tak mówiłem, nawet prezesom.

I jak reagowali?

Troszkę się śmiali, ale generalnie potwierdzają moje zdanie. Czułem też czasami podejście na zasadzie: no, żeby zaraz mu nie odbiło. Mam wrażenie, że dużo ludzi tak reaguje: zaraz mu odbije sodówka. Jaka sodówka? Jeśli ma się poukładane w głowie, wie się, że jest się dobrym, pokazuje się to w każdym meczu, no to nie ma zagrożenia, że odbije sodówka.

Piłkarze mówią o pokorze, bo tak wypada?

Wiem, że na przykład Łukasz Piszczek to mega skromny człowiek. Widać to po jego każdym zachowaniu. On po prostu taki jest. Ale znalazłbym pewnie wielu piłkarzy na świecie, którzy uważają siebie za skromnych i pokornych tylko dlatego, że ludzie chcą to usłyszeć.

Wyobrażasz sobie moment, w którym robisz wielką karierę?

Wyobrażam. Każdy zawodnik myśli o takich rzeczach, bo chciałby być na najwyższym poziomie. Musi to sobie wyobrażać.

Chyba nie będziesz wtedy skromny jak Łukasz Piszczek, bardziej zwariowany jak Grzegorz Krychowiak.

Będę sobą. Czyli nie będę robił niczego, czego do tej pory nie robię. Wiadomo, że z biegiem lat wiele się zmieni, bo człowiek dojrzewa i myśli inaczej. Myślę, że będę robił inne głupie rzeczy.

Co na przykład?

Hm, no nie wiem…

A jakie głupie rzeczy robisz teraz?

Żyję trochę jak w tym powiedzeniu, żeby mieć wywalone, a będzie ci dane. Mi to pomaga, ale chłopaki mówią, że to głupie. Trochę nadużywam tego stwierdzenia.

Jak się to ma do życia?

Czasem nie zwracam na nic uwagi. Nic mnie nie interesuje. Wychodzę na trening, nie myślę o niczym. Wracam do domu – kładę się, odpoczywam. Mam troszkę wywalone na rzeczywistość.

Ale mówisz tylko o sprawach pozapiłkarskich?

Tak. No nie wiem, muszę jechać do sklepu, ale mi się nie chce, to zamówię sobie jedzenie przez aplikację. Wiadomo, że za parę lat myślenie będzie inne, jak pojawią się dzieci, rodzina. Ale teraz tak mam. Skupiam się na piłce i za dużo dookoła mnie nie interesuje.

CAŁĄ ROZMOWĘ MOŻESZ PRZECZYTAĆ TUTAJ!

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 5759
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...