Aktualności

  • Kozulj: Patrzymy w tabelę i motywujemy się pozycją lidera

- W momencie gdy tracisz tą pozycję, myślisz jak na nią wrócić. Pokazaliśmy nasz charakter i naszą siłę mentalną. Sezon jest bardzo długi. Radek Majewski zawsze powtarzał, że to nie jest sprint ale maraton - mówił zaraz po meczu z Legią Zvonimir Kozulj. Rozmawiał Daniel Trzepacz.


Zwycięstwo z Legią musi Was cieszyć, bo wypunktowaliście swojego rywala bardzo skutecznie.

- Cieszę się, że udało nam się strzelić więcej niż dwa gole. Rozmawialiśmy w przerwie, że tej drużynie trzeba strzelić więcej niż jedną bramkę. Dobrze, że nam się to udało, a do tego dołożyliśmy trzeciego gola. Wszystko co sobie założyliśmy na ten mecz nam się udało.

Najlepszy mecz w tym sezonie?

- Myślę, że tak. W tym meczu trzeba było skupić się na sobie, ale i na przeciwniku i jego mocnych stronach. Z przebiegu meczu myślę, że wygraliśmy zasłużenie i wszystko było po naszej stronie. W pierwszych dwudziestu minutach mieli oni jakieś okazje, ale i my mieliśmy swoje. Byliśmy lepsi, konkretniejsi i zasłużyliśmy na zwycięstwo z Legią.

Ale Ty nie strzeliłeś! Co się stało?

- <śmiech> Nie skupiam się na tym, że muszę trafiać w każdym meczu z Legią. Mamy zawodników najwyższej klasy, którzy dziś pokazali swoje umiejętności. Mówię o Adamie Buksie i Srdjanie Spiridinovicu. Póki będziemy wygrywać, to ja będę szczęśliwy z pomocy drużynie w innych kwestiach na boisku. Każdy robi to co potrafi najlepiej. To jest powód tego, że jesteśmy w tym sezonie tak wysoko.

Po meczu wskakujemy ponownie na pozycję lidera. To dla Was ważne? Sprawdzasz tabelę na tym etapie rozgrywek?

- Tak, myślę, że jest to dla nas bardzo ważne. W momencie gdy tracisz tą pozycję, myślisz jak na nią wrócić. Pokazaliśmy nasz charakter i naszą siłę mentalną. Sezon jest bardzo długi. Radek Majewski zawsze powtarzał, że to nie jest sprint ale maraton. Dlatego zawsze musimy koncentrować się już na kolejnym meczu, bo to szansa na kolejne punkty. Za tydzień gramy w Gdyni i musimy kontynuować naszą drogę. Mamy w tym roku jeszcze cztery mecze do rozegrania i będziemy starali się zakończyć tegoroczne granie jak najlepiej.

Trener powiedział po spotkaniu, że ten mecz w Gdyni może być nawet trudniejszy od dzisiejszego. Zgadzasz się z nim?

- Oczywiście! Wiesz jaka jest ta liga. Arka walczy o przetrwanie. My byliśmy w ich miejscu rok temu i ja znam to uczucie. Chcesz wyjść i walczyć z każdym bo od tego zależeć może Twoja kariera i być może dalsze życie. To z pewnością będzie trudny mecz pod względem fizycznym. Myślę, że Arka ma swoją jakość. Musimy dobrze ich przeanalizować, tak jak dziś mieliśmy rozpracowaną Legię. Jeśli wszyscy będziemy pracować tak jak powinniśmy to nie powinien być jednak dla nas żaden problem.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 4534
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...