Aktualności

  • Nunes: Pokazaliśmy, że możemy wygrać z każdym

- Teraz musimy skupić się na najbliższym meczu i zawalczyć w Szczecinie o trzy punkty. Możemy spodziewać się wszystkiego, co najlepsze - powiedział Ricardo Nunes przed meczem z Piastem Gliwice. Rozmowę przeprowadził Marcel Kozłowski.


Na początek chciałbym zapytać Cię o to, co najważniejsze, czyli Twoje zdrowie. Jesteś już w pełni zregenerowany po kontuzji?

- Miałem kontuzje, która nie była na tyle poważna, by poddać się operacji. Dość poważnie ucierpiało moje kolano. Odzyskiwałem zdrowie, bez wspomnianej operacji. W tym czasie raz albo dwa razy rana mi się rozciągnęła i otworzyła. Miało to miejsce podczas mojej rehabilitacji. W końcu wróciłem do treningów z resztą drużyny, ale dwa tygodnie po wznowieniu treningów znowu miałem problemy z tym samym kolanem i musiałem ponownie przerwać. Teraz rana jest już zagojona i trenuje z resztą drużyny na 100%. Jest to ciężka sytuacja i ciężko w pełni to zaleczyć. Chodzi o moją lewą nogę, a więc tą, która wykonuje znacznie więcej pracy. Gdyby chodziło o prawą, to nie byłoby aż tak wielkiego problemu. W przypadku takiej kontuzji na wiodącej nodze istnieje ryzyko, że rana mi się odnowi. Teraz trenuje i jestem optymistycznie nastawiony. Mam nadzieje, że teraz będę w stanie brać udział we wszystkich treningach do przerwy. Z kolei przerwa da mi trochę czasu na to, by w pełni odbudować kolano i być w gotowości na dalszy ciąg rozgrywek.

Wróciłeś do treningu w poniedziałek. Myślę, że możesz powiedzieć, że "w końcu!", bo straciłeś sporo czasu przez kontuzję.

- Byłem przygnębiony i zły, kiedy to się stało, bo sezon zaczął się dla mnie naprawdę dobrze. Doznałem kontuzji w głupim momencie, podczas treningu, po którym mieliśmy przerwę na mecze reprezentacji narodowych. Jestem zadowolony, że wróciłem do przygotowań z resztą drużyny. Wszystko jest aktualnie stabilne.

O miejsce w pierwszej jedenastce będziesz walczył z Hubertem Matynią, który znajduje się aktualnie w dobrej dyspozycji.

- Ja, Hubert i "Frączczu" jesteśmy najdłużej w szatni, w klubie. Jestem zadowolony z tego, jak prezentuje się Hubert. Nie ma między nami walki, tylko zdrowa sportowa rywalizacja. Nie ma żadnych negatywnych emocji. Po ostatniej grze śmiałem się z Hubertem z jego gola, a dokładniej z tego, że ponownie udało mu się strzelić przy użyciu prawej nogi. Dopytywałem go czy aby na pewno jest lewo nożny.

W tym roku rozegramy jeszcze trzy mecze. Zawalczymy z Piastem, Koroną oraz Wisłą. Ile punktów Cię zadowoli?

- Zadowoli nas 9 punktów i myślę, że możemy je zdobyć. Pokazaliśmy, że możemy wygrać z każdym. Komplet punktów byłby idealny, ale nie możemy być przekonani, że tyle zdobędziemy. Musimy poprawić grę w domu. Nie jesteśmy w tym momencie najsilniejsi, gdy gramy na własnym obiekcie. W przeszłości było inaczej, byliśmy bardzo mocni u siebie, a gorzej szło nam na wyjazdach. Jeśli zaczniemy teraz prezentować to, co prezentowaliśmy przed zaczęciem budowy, to możemy założyć, że na pewno zdobędziemy 6 punktów, bo będziemy grać u siebie przeciwko Piastowi i Koronie. Jednak nigdy nie wiadomo, jak się to potoczy, bo są to drużyny, które nie są aktualnie w dobrej formie, a z takimi gra się bardzo ciężko. Wiemy, że te zespoły mają piłkarzy z jakością. Osobiście nie spodziewałem się, że te drużyny będą miały gorsze momenty, bo doskonale pamiętam, jak ciężko się przeciwko nim grało. Piast gra zespołowo i jest kolektywem, bo grają ze sobą od dłuższego czasu. Z drugiej strony Wisła ma co sezon wielu nowych piłkarzy, a dodatkowo mają problemy wewnątrz klubu. Jeśli masz takie problemy, to zawsze w jakiś sposób odbija się na drużynie. Nie zmienia to jednak faktu, że w Krakowie będzie o punkty bardzo ciężko. Tak jak powiedziałem wcześniej, każda z tych drużyn ma zawodników, którzy zapewniają jakość. Teraz musimy skupić się na najbliższym meczu i zawalczyć w Szczecinie o trzy punkty. Możemy spodziewać się wszystkiego, co najlepsze.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Marcel Kozłowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 4103
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...