Aktualności

Takafumi Akahoshi zagrał kilkanaście minut w meczu z Jagiellonią na początku października. W dwóch kolejnych meczach ligowych był niewykorzystanym rezerwowym. W Niepołomicach zagrał już od pierwszej minuty.


Kibice cały czas wierzą, że zawodnik z Japonii jeszcze wróci na poziom jaki prezentował niewiele ponad dwa lata temu, gdy był królem asyst naszej Ekstraklasy.

- Czekam na to, aby zaprezentował mi swoje najlepsze walory. Nie pracowałem z nim wcześniej. Jedynie widziałem kilka spotkań z jego udziałem i analizowaliśmy go jak Pogoń była rywalem Wisły w której pracowałem - powiedział o dyspozycji swojego podopiecznego trener Kazimierz Moskal.

Akę w ostatnich latach dręczyły kontuzje. Gdy wydawało się, że wraca do formy, trafiała się kontuzja, która wykluczała go z zajęć i spotkań ligowych.

- Aka od kilku tygodni jest zdrowy i pracuje na pełnych obrotach. Wykorzystaliśmy go w środę i ja wierzę, że stać go na dużo więcej. Teraz jest zdrowy i potrzeba mu rytmu meczowego - dodał trener Moskal.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 4117
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...