Aktualności

  • Jedno oko się uśmiecha, a drugie płacze

Pewnym jest, że Adam Buksa nie zagra w piątkowym meczu z Koroną Kielce. Finalizowane są sprawy z jego transferem do USA. Jak sprawę komentuje trener Runjaic?


- Adam miał udział w ok. 50 procent naszych bramek w tym sezonie. Nie jest to dla mnie-trenera optymalny moment na odejście, nie będzie grał w piątek, ale jesteśmy przygotowani i zawodników, którzy czekają na swoją szansę. Z pewnością Adam pełnił ważną rolę w zespole, ale nie tylko w tym sezonie. Przecież rok temu też był naszym najlepszym napastnikiem. A pamiętajmy, że brakuje nam Drygasa, nie zagra Kozulj to jesteśmy w ofensywie osłabieni bardzo. Już nawet nie wspominam Majewskiego, bo jego nie mamy już od początku sezonu. Jako Pogoń mamy obowiązek – grając u siebie – postawić kropkę nad i i dobrze zamknąć rok. Cały rok 2019 był dobry – m.in. 15 zwycięstw, 11 remisów. To naprawdę dobry wynik. Jestem wdzięczny i szczęśliwy tym, którzy się do tego przyczynili. Dziękujemy także naszym kibicom, zachęcam do wsparcia przez 90 minut - mówił w czwartek szkoleniowiec.

W ciągu ostatnich dwóch lat Pogoń dokonała już kilku transferów, po których na konto klubu wpływały solidne środki. Kosta Runjaic również ma w tym swój udział.

- Zimą 2019 sprzedaliśmy Laszę Dvaliego, najważniejszego obrońcę naszego obrońcę. Nie wyjechał do Anglii czy Niemiec, ale do Węgier. Podjęliśmy ryzyko i nie szukaliśmy zastępstwa. Teraz oddajemy naszego najlepszego napastnika za dobre pieniądze. To w pewnym sensie jest droga Pogoni. Mi i nie tylko, jedno oko się uśmiecha, a drugie płacze. Byli zawodnicy składali nam serdeczne życzenia. Cieszy nas, że nasi gracze znajdują lepszego kluby. A nam pozostaje pracować z naszymi zawodnikami – mamy cele, oczekiwania, musimy dobrze reagować na różne sytuacje. Czy faktycznie tak jest – pokaże przyszłość - dodał Runjaic.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 6255
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...