Kamil Grosicki gościł w piątkowy poranek w magazynie ligowym emitowanym przez Onet. O czym mówił kapitan Dumy Pomorza?
Awans do kolejnej rundy
- Cieszymy się z historycznego awansu do kolejnej rundy. Wygraliśmy dwumecz, ale tak jak powiedziałem po pierwszym spotkaniu, że nie można świętować wysokiego zwycięstwa, bo jest jeszcze rewanż i ten mecz to pokazał. Straciliśmy bramkę na 0:1, trochę nerwów było. Kibice nasi wiedzą jednak, że w naszych meczach jest sporo emocji. Pokazaliśmy, że potrafimy podnosić się gdy przegrywamy, potrafimy wyjść na drugą połowę spotkania i wygrywać jak z Widzewem czy teraz. Cieszymy się, ale dużo musimy pracować nad grą w defensywie jako cały zespół
Błędy w obronie
- Cieszy to, że potrafimy rezultat odwrócić. Wolałbym, żebyśmy mecz mieli jednak mecz pod większą kontrolą. Pewnie cały zespół by wolał. Musimy nad tym pracować. Dużo trenujemy doskok na zajęciach, a w tej pierwszej sytuacji gdzie był rzut z autu, ja też nie doskoczyłem do zawodnika, który zagrał długą piłkę. To też był błąd z którego później padła bramka. Od siebie też wymagam pracy w defensywie żeby pomagać zespołowi. Musimy bronić lepiej, potrafimy strzelać, ale za dużo goli tracimy
Współpraca na lewej stronie
- Leo Koutris musi dużo bronić. Z naszej strony jest tak, że ja dużo wysiłku wkładam w przód. Staram się też pomagać z tyłu. Komunikacja moja z Leo jest cały czas lepsza. Gramy razem pół roku, potrafimy już niektóre akcje zagrać na pamięć. Pierwsza bramka, która wpadła zaczęła się od naszej akcji. W ofensywie wyglądamy bardzo dobrze, strzelamy bramki, ale z tyłu musi być lepiej. Z zespołami takimi jak wczoraj, oni grają długą piłką i stałymi fragmentami. Tam stwarzają zagrożenie. Mamy jednak cztery zwycięstwa, nie wiem czy Pogoń kiedyś lepiej zaczęła sezon. Każde kolejne motywuje do jeszcze większej pracy. Wczoraj powiedziałem drużynie, że musimy myśleć tylko o zwycięstwie. Tym możemy budować mentalność. Chcę grać na kilku frontach, a wtedy musisz mieć pewność siebie już od początku
Końcówka meczu na pozycji napastnika
- Ostatnie dwa mecze kończyłem jako napastnik. Po meczu trener Kolendowicz śmiał się i pytał "skąd ty masz tyle siły, że jeszcze w 80. minucie sprintujesz trzy razy na prostopadłe piłki?". Jestem doświadczonym zawodnikiem i wiem, że jak dostanę piłkę na wolne pole to mogę zrobić przewagę. Takim zawodnikiem, który może niedługo zacząć to wykorzystywać jest Fornalczyk. On przypomina mnie z czasów gdy grałem w Jagiellonii. Tomek Frankowski wrzucał mi piłki, a ja od połowy boiska jechałem sam na sam. Zobaczycie, że w tym sezonie Fornalczyk wykorzysta swoje minuty i będzie miał takie sytuacje.
Odejście Sebastiana Kowalczyka
- Nie było czasu na pożegnanie Sebastiana. Oczywiście pożegnał się w szatni, życzyliśmy mu powodzenia. Wiemy kim Sebastian był i jest dla Pogoni i czym Pogoń jest dla niego. Ta miłość nigdy nie minie. Było wzruszenie. On marzył o wyjeździe, teraz musimy trzymać kciuki, bo spełnia swoje marzenia. Zasłużył na ten wyjazd. Marzy o reprezentacji i ja tego mu życzę.
Rozwój zespołu
- Rozwijamy się cały czas jako zespół. Z trenerem pracujemy ponad rok. Każdy z nas wie czego od nas wymaga. Każdy rozumie jego filozofię gry. Przyszli nowi zawodnicy czy to pół roku temu czy teraz Gamboa i Kulu. Mamy świetną młodzież. Wędrychowski jest świetnym zawodnikiem z ogromnym potencjałem. Oczywiście były te osłabienia zespołu jak Damian Dąbrowski, Michał Kucharczyk czy Kostas, bo to świetni zawodnicy. W klubie chcieli jednak trochę świeżej krwi, aby zespół dalej się rozwijał. Mamy bardzo dobrą kadrę i mam nadzieję, że to będzie świetny sezon dla Szczecina i to nie tylko na jednym froncie.
Rola kapitana
- Jest to dla mnie wielka odpowiedzialność i duma, że zostałem kapitanem klubu w którym się wychowałem. Z każdym meczem czuję się pewniej. Często ją poprawiam, bo mi ona spada <śmiech>. Lubię na boisku mieć luz, a ona czasami drapie i trzeba ją poprawiać, ale to jest duma. To jest coś wspaniałego wyprowadzać drużynę na ten stadion. Dla mnie i dla mojej rodziny. Zawsze mówię to, co czuję. Dla mnie być kapitanem to jest jedno, ale zawsze będę dla Pogoni walczył.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...